słowa zawodzą w taki dzień. Choć może to nastąpić po długim okresie choroby, choć może być poczucie jej bliskości, śmierć zawsze nas zaskakuje, zawsze jest niespodzianką. Śmierć pozostaje tą częścią ludzkiej historii, która opiera się naszym próbom kontrolowania, próbom zrozumienia. Kiedy musimy opisać jego znaczenie, jego skutki-pozostajemy w mówieniu częściowymi zwrotami i niekompletnymi myślami., Wszystkie nasze filozofie, teologie, duchowość, uczucia ciepłe i zimne doprowadzają nas tylko do tego stopnia, że każdy z nas musi skonfrontować się z faktem, że tak naprawdę nie wiemy, jak czuć lub co myśleć. Śmierć sprawia, że czujemy się mali i nieartykułowani, bezsilni i Kruchi. Śmierć przypomina nam, że pod koniec dnia jesteśmy z prochu i w proch się obrócimy.
I dlatego bycie tu razem dzisiaj jest najlepszym możliwym sposobem przeżycia śmierci naszego drogiego przyjaciela., Chrześcijaństwo od samego początku zostało zdefiniowane przez Jego rozumienie śmierci; jest ono naszą podstawą. Chrześcijanie nie zaprzeczają śmierci, nie przeciwstawiają się śmierci. Nie zaprzeczamy, że śmierć jest prawdziwa, że kiedy ktoś umiera, to naprawdę umiera i istnieje prawdziwe doświadczenie straty, żalu, bólu. Śmierć nie jest iluzją. Śmierć też nie jest sentymentalna. Nie poprzestajemy na zwrotach takich jak” passing on ” czy ” gone to a better place.”Śmierć jest czysto niesentymentalna. Nie ma ani stronniczości wobec osób, ani troski o to, jak bardzo nas niepokoi. Chrześcijanie nie przeciwstawiają się śmierci., Nie traktujemy śmierci jako czegoś, co możemy oszukać lub uniknąć; śmierć nie jest czymś, z czego możemy się wydostać lub pominąć. Chrześcijanie nie wychodzą ze śmierci, nie udajemy jej. Nie możemy temu zaprzeczyć, nie możemy temu zaprzeczyć.
śmierć jest prawdziwa. I dlatego chrześcijanie pokonują śmierć. Dlatego centralnym punktem naszego kościoła jest obraz Jezusa Chrystusa na krzyżu. Trzymamy jako symbol całej naszej wiary i religii krzyż, rzecz, która rodzi śmierć. Ale na tym krzyżu wisi ten, przez którego wszystko się stało, Pan życia., Kiedy Jezus został ukrzyżowany, on naprawdę umarł. Nie unikał tego, nie udawał. Oddał się na śmierć, a kiedy śmierć go zabrała, śmierć zaczęła umierać. Chrystus pozbawił śmierć ostatecznego słowa w ludzkim życiu. Chociaż śmierć pochłonęła wszystkich, którzy przyszli przed nim, Jezus był zbyt wielki na śmierć, był większy niż śmierć. Więc śmierć została pochłonięta przez życie. Instrument śmierci stał się symbolem życia. Jezus powstał z grobu w zmartwychwstaniu i dał tę moc pokonania śmierci wszystkim, którzy chcieli mu zaufać., To jest ewangelia i serce chrześcijaństwa: że śmierć niepowstrzymana, śmierć niezrozumiała została uniżona i zmuszona do poddania się Jezusowi. Jezus nauczył nas, jak myśleć i jak w końcu zrozumieć sens śmierci. Jezus uczynił nasze doświadczenie śmierci częścią swojego życia, ponieważ nas kocha; ponieważ nas kocha, teraz sprawia, że jego życie jest naszym życiem.
historia Jezusa o pokonaniu śmierci była i jest naszą historią do dziś. Jako wierny Chrześcijanin do końca, nasz przyjaciel osiągnął zwycięstwo ze wszystkimi świętymi., Ona i Jezus brali udział w walce ze śmiercią, a teraz mają udział w pokoju, który następuje po nich. Jej wyścig jest uruchomiony, a teraz czeka na nią Korona chwały. Zajęła teraz swoje miejsce wśród bohaterów wiary, aby nas dopingować i modlić się za nas, abyśmy również mogli podążać i dobrze skończyć. W dniu, w którym otacza go tak wiele niepewności, możemy mieć nadzieję i pewność, że ten triumf jest prawdą jej życia, ponieważ całe życie przygotowywała się do pójścia za Jezusem po śmierci.,
mówi się, że tam, gdzie dana jest miłość, dane jest życie, a ona dała swoje życie i miłość wielu w ciągu dziesięcioleci. Z każdą osobą, którą kochała, praktykowała rozdawanie siebie. Kiedy przyszła śmierć, oddała swoje życie. Kiedy Jezus przyszedł po nią na końcu, oddała mu swoje życie. A wszyscy, którzy oddają swoje życie Chrystusowi, pokonują śmierć, nigdy więcej z nią nie walczą. Śmierć stała się dla nich drogą do życia.
I tak nasza droga przyjaciółka i siostra jest teraz z Chrystusem., A ponieważ jest z Chrystusem, jest z nami przez Chrystusa. Jako chrześcijanie wyznajemy komunię świętych, fakt, że wszyscy ci w Chrystusie są jednym w nierozłącznej rodzinie, nad którą śmierć nie ma ostatecznej mocy. Tak więc dzisiaj, gdy połączymy się w Komunię, zjednoczymy się z Chrystusem, w którym i przez którego spotkamy się ponownie. Podniesiemy nasze serca do Pana, aby po części wejść do Królestwa zwycięskich wiernych, gdzie wszyscy święci udali się na swoje miejsca. Ten poranek jest dla nas słodko-gorzki, bo musimy wrócić do walki., Musimy wrócić do walki i ciągłej praktyki dawania naszej miłości i życia w małych i zwykłych okazjach życzliwości i cierpliwości, które pojawiają się codziennie. Musimy wrócić do życia, w którym jest świeża i bolesna nieobecność. Musimy wrócić do świadomości, że my też, pewnego dnia, będziemy musieli umrzeć.
w tym jest cierpienie, a za to cierpienie można opłakiwać., Opłakujmy dziś razem; opłakujmy razem, a potem pamiętajmy razem resztę tej historii: nasza przyjaciółka poszła być z Chrystusem, a teraz będzie się modlić, żebyśmy poszli za nami. Więc zróbmy to, co ona by zrobiła: oddajmy nasze życie Chrystusowi w Eucharystii, a potem wyjdźmy i oddajmy nasze życie w tysiącach aktów miłości, które mamy przed sobą, które Bóg przygotował dla nas, aby w nich chodzić, które są niczym innym jak drogą do Zmartwychwstania, do zjednoczenia ze wszystkimi świętymi i do życia i zwycięstwa w Chrystusie bez końca.