podczas gdy Współczesna ekonomia dąży do zaspokojenia ludzkich pragnień, Buddyzm dąży do zmniejszenia naszych pragnień, a zatem Ekonomia Buddyjska ma tendencję do promowania poczucia anty-konsumpcjonizmu i prostego życia. W swojej pracy Buddhist Economics: a Middle Way for the Market Place, Prayudh Payutto pisze, że konsumpcja jest jedynie środkiem do celu, jakim jest „rozwój potencjału ludzkiego”i” dobre samopoczucie w jednostce, w społeczeństwie i w środowisku”., Z buddyjskiej perspektywy „właściwa konsumpcja” opiera się na dobrym samopoczuciu, podczas gdy „Niewłaściwa konsumpcja” jest potrzebą „zaspokojenia pragnienia przyjemnych doznań lub zaspokojenia ego”. Podobnie Sulak Sivaraksa twierdzi, że „religia konsumpcjonizmu kładzie nacisk na chciwość, nienawiść i urojenia”, co powoduje niepokój i że należy temu przeciwdziałać etyką satysfakcji współczesne próby praktykowania ekonomii buddyjskiej można zobaczyć w ruchu Sarvodaya Shramadana i w ekonomii Szczęścia narodowego brutto Bhutanu.,
podczas gdy Buddyzm zachęca do bogactwa zdobytego etycznie, widzi chciwość i pragnienie bogactwa jako negatywne, a chwali zadowolenie jako „największe bogactwo”. Ubóstwo i dług są postrzegane jako przyczyny cierpienia, niemoralności i niepokojów społecznych, jeśli uniemożliwiają posiadanie podstawowych potrzeb i spokoju ducha. Dla laików Buddyzm Promuje drogę pośrednią między życiem w ubóstwie a życiem materialistycznym lub konsumpcyjnym, w którym zawsze stara się się wzbogacić i kupić więcej rzeczy., Dla laików buddyjskich bycie buddystą nie oznacza odrzucenia wszystkich rzeczy materialnych, ale, według Sizemore ' a i Przeklinacza: „określa to postawę do kultywowania i wyrażania się w jakimkolwiek stanie materialnym, jaki się znajduje. Być niezrzeszonym to posiadać i używać rzeczy materialnych, ale nie być posiadanym lub używanym przez nie. Dlatego idea braku przywiązania ma zastosowanie w całym społeczeństwie buddyjskim, zarówno do świeckich, jak i mnichów.”