lipiec 1, ujęcie 2

można było poczuć to w powietrzu, w jaki sposób pielęgniarki dwukrotnie sprawdzały zamówienia, jak notatki uczestników były rozdęte w rozmiarze, a nawet w jaki pacjenci, pomimo ogólnego braku wiedzy na temat wewnętrznego funkcjonowania szpitala, wykazywali łagodne obawy. Był to pierwszy dzień roku akademickiego, dzień, w którym zaczęli się nowi stażyści — moi nowi stażyści.,

wiele napisano, mówiono i ogólnie stworzono o przejściu ze szkoły medycznej do rezydencji: nieskończony wzrost odpowiedzialności, prawie pionowa krzywa uczenia się i zwiększona świadomość zasadniczo wszystkich innych pracowników szpitala. Każdego roku powtarzają się te same błędy — przypadkowe dawki 400 miliekwiwalentów potasu, dwulitrowe bolusy w ciągu jednej minuty, skany CT brzucha, aby wykluczyć udar niedokrwienny-ale zwykle są łapane w odpowiednim czasie (szpitale szkolą nowych stażystów przez dość długi czas).,

Jeśli więc zgodzimy się, że naszym wspólnym zadaniem jest dobrze wychowywać nowych stażystów, karmić ich klinicznymi perłami i podlewać ciekawymi pacjentami, co wtedy z drugiej najbardziej przerażonej grupy lekarzy szpitala? Co z nowymi mieszkańcami?

w pierwszym dniu jako PGY-2 zajmowałem się dzienną zmianą w MICU. Jeden z nowych stażystów podszedł do mnie (prawie zanim usiadłem) i powiedział mi, że nasz pacjent był bardziej poruszony w nocy. Możemy podać mu propofol? A może fentanyl?, A może powinniśmy spróbować deksmedetomidyny? A może pacjent był poruszony, bo działo się coś innego, a środki uspokajające zamaskowały potencjalnie śmiertelną patologię? To tutaj po raz pierwszy poczułam się naprawdę sparaliżowana — instynktownie spojrzałam przez ramię na mojego starszego rezydenta i zdałam sobie sprawę, że nikogo nie ma. Decyzja należała do mnie.

pozostała część tego dnia przebiegła tak dobrze, jak można się było spodziewać po zupełnie nowym zespole OIOM. Stażyści pierwszego dnia to pod wieloma względami tabulae rasae — puste tabliczki, na których można wyryć praktyczne rozważania medycyny., Jednak jako pierwszy dzień PGY-2 byłem (i na pewno nadal jestem) nadal bardzo uczącym się, bez pewności zaszczepionej przez lata praktyki, aby propagować moje zachowania kliniczne na nowym stażystie. Ta podwójna rola-uczeń i nauczyciel – choć nie zupełnie nowa, nabrała zupełnie nowego znaczenia.

idea dualizmu obejmuje główne kliniczne, społeczne i emocjonalne aspekty bycia seniorem. Jako lider zespołu możesz odczuwać stres, ale nie możesz tego wyrazić., Jako najbardziej bezpośredni kontakt ze stażystą, musisz chronić go przed niezliczonymi siłami szpitala, zapewniając jednocześnie przydatne informacje zwrotne dla ich rozwoju. W obliczu konfliktów interpersonalnych między członkami zespołu, musisz być zarówno współczującym ramieniem, jak i żelazną pięścią.

wiele z tych ról staje się oczywistych dopiero po przejściu na przełożonego. Nagle jesteś często ostatnim źródłem codziennych problemów. Ta zmiana następuje niemal natychmiast, a znacznie większe obciążenie nagle spoczywa na twoich ramionach., Było wiele nocy, kiedy wróciłem do domu, zanim nagle zastanawiałem się, czy te antybiotyki zostały przerwane — a następnie szalone logowanie do komputera, aby potwierdzić ich usunięcie.

argumentowałbym, że krzywa wzrostu jako rezydenta nadzorującego jest tak stroma jak u stażystów. Większość codziennych decyzji jest pod naszym nadzorem. Nagle cała dynamika interpersonalna staje się nasza do zarządzania, i na ogół mamy za zadanie zapewnić, że opieka pacjenta idzie do przodu., Stres emocjonalny i społeczny związany z tym przejściem, z mojego doświadczenia, nie przyciąga tyle uwagi, co Przejście MS4-stażysta. Zastanawiam się, czy można zrobić więcej, aby zaszczepić dwoistość nadzorców, przypominając im, że nie oczekuje się, aby wiedzieli wszystko, i zapewniając ramy dla empatycznego wzrostu w ciągu trudnego roku.

być może medycyna jako całość zaczyna dostrzegać wyzwania świeżo upieczonego młodszego przełożonego., W zeszłym roku w moim programie odbyły się rekolekcje na zakończenie Roku stażowego, gdzie byliśmy zorientowani na nasze nowe role i mieliśmy zapowiedź niektórych wyzwań, które czekały nas w następnym roku. Z perspektywy czasu był to miły akcent: potwierdził emocjonalne wyzwania, które czekały nas na początku naszego drugiego roku stażu w medycynie wewnętrznej, zapewniając, że my, nowi seniorzy (i prawdopodobnie najbardziej niebezpieczni ludzie w szpitalu 1 lipca), zostaliśmy wysłuchani.

Ogólnie rzecz biorąc, ten rok był satysfakcjonujący pod wieloma względami. Stażyści dnia pierwszego są teraz PGY-1.5 s, silnymi członkami każdego zespołu medycznego., Rundy są bardziej wydajne, a przypadki paraliżu decyzyjnego są znacznie rzadsze. To było głęboko satysfakcjonujące, aby odgrywać rolę w rozwoju innych stażystów, i nieskończenie upokarzające, aby kontynuować naukę od moich pacjentów, ucieleśniając dychotomię nie tylko wewnętrznego medycyny PGY-2, ale każdego lekarza praktykującego, kiedykolwiek instruowany przez tych, których leczymy.

źródło obrazu: stetoskop by Rosmarie Voegti licensed under CC BY 2.0.,

Arhant Rao, MD (1 postów)

Resident Physician Contributing Writer
Tufts Medical Center
Arhant Rao jest rezydentem drugiego roku medycyny wewnętrznej w Tufts Medical Center. Interesuje się rozwojem edukacji rezydentów, poprawą komunikacji między członkami zespołu medycznego oraz rolą sztuki w medycynie i edukacji medycznej. W wolnym czasie lubi grać w tenisa stołowego i grać na pianinie.

Articles

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *