by Evan Smith

ukraść komuś samochód, pieniądze, miejsce parkingowe – to mało. Ale żeby ukraść czyjąś historię? Trochę wymyślonej opowieści? Sto stron blaknie tu i tam? Czy to w ogóle kradzież?

Jak to ująć-tak, cholera! Jest! Kradzież najgorszego rodzaju! Bo wiele godzin zostało spędzonych i emocje zainwestowane, i, zabawne, ale oryginalna historia, która została już przeczytana przez połowę Hollywood jakoś nie wydaje się tak oryginalna, gdy pojawia się po raz drugi., Samochody są ubezpieczone, pieniądze można pożyczyć, i, OK, dobre miejsce parkingowe może być warte sporo, ale żeby ktoś ukradł twój scenariusz? Twoje dziecko? AUĆ. To nie tylko szkodliwe, to osobiste.

więc co możesz zrobić? Jak możesz chronić swoje skrypty? Cóż, każdy mówi, aby po prostu zarejestrować je w Writers Guild, prawda? I wszystkie Twoje problemy znikną. Niestety, przynajmniej w tym przypadku porady wszystkich są warte nieco mniej, niż za to zapłaciłeś. Porozmawiajmy o tym, co scenarzyści naprawdę mogą, a nie mogą zrobić, aby chronić swoją pracę.

co możemy chronić?,

Po Pierwsze, co dokładnie staramy się chronić? Nasze genialne pomysły na historię? Przykro mi, ale nie możemy ich chronić. Prawo mówi, że osoba nie może prawa autorskiego do zwykłej idei lub koncepcji i chociaż można pozwać za „przywłaszczenie idei”, takie przypadki są kosztowne i prawie niemożliwe do udowodnienia. Więc wiedz, że jeśli opowiadasz świetną historię podczas dzielenia się sałatką u Denny ' ego, jakiś obskurny przy następnym stole może wziąć istotę tego, co podsłuchuje i opracować podobny projekt, a ty nic z tym nie zrobisz., Nie możesz też mieć praw autorskich do podniecającego tytułu, który wymarzyłeś dla projektu. Jeśli pewnego dnia jest związany z produkowanym filmem, może wtedy kwalifikować się do pewnego poziomu ochrony znaku towarowego, ale do tego czasu jest to sezon otwarty.

więc co możemy chronić? Pisemne potraktowanie lub Zarys w pełni rozwiniętej, unikalnej historii powinno kwalifikować się do ochrony praw autorskich, a ukończony skrypt zwykle tak robi., W rzeczywistości, obecne prawo stanowi, że nie trzeba rejestrować takich materiałów, aby były chronione prawem autorskim; ochrona jest automatycznie zapewniona ” oryginalne dzieła autorskie, które są utrwalone w materialnej formie wypowiedzi.”Oznacza to, że wystarczy wpisać coś na papierze lub zapisać go jako plik komputerowy i jest chroniony prawem autorskim.

oczywiście, jeśli wszystko, co robisz, to wpisujesz skrypt i przechowujesz go gdzieś, jak możesz udowodnić, że istniał w pewnym momencie? (Co musiałbyś zrobić, gdybyś ścigał kogoś, kto ukradł Twoją pracę.,) Prawdopodobnie nie możesz, chyba że zarejestrujesz swój już chroniony prawem autorskim materiał, aby utworzyć publiczny rejestr jego istnienia. Dlatego wszyscy Twoi znajomi mówią, żeby rejestrować scenariusze w Writers Guild. Co jest dobrym pomysłem, ale może nie najlepszym.

fakty i fikcja

To prawda. Rejestracja skryptów w Writers Guild of America jest przydatna, ponieważ tworzy publiczny zapis Twojego roszczenia do autorstwa i jest wygodna, ponieważ otrzymujesz szybkie potwierdzenie rejestracji, a nawet możesz zarejestrować materiały online., Proces jest stosunkowo prosty. Po pierwsze, pamiętaj, że istnieją dwie oddzielne Gildie scenarzystów, WGAwest, z siedzibą w Los Angeles, i WGAeast, z siedzibą w Nowym Jorku. Oba mają usługę rejestracji skryptów i ich wymagania dotyczące składania są podobne. Wystarczy wysłać pocztą paczkę zawierającą następujące elementy: stronę tytułową, która identyfikuje materiał i jego twórców/właścicieli, jedną niezwiązaną kopię materiału oraz czek na opłatę rejestracyjną (10$dla członków WGA w każdej Gildii, 20 $dla osób niebędących członkami WGAwest, 22 $dla osób niebędących członkami WGAeast)., Lub, dla chętnych elektronicznie, możesz wypełnić formularz na stronie jednej z gildii i wysłać im e-mailem plik zawierający materiał. Szczegółowe informacje na temat składania zgłoszeń za pośrednictwem poczty lub internetu można znaleźć na stronie WGAw lub WGAe

czy lepiej zarejestrować się w jednej Gildii niż w drugiej? WGAeast pobiera opłaty od nie-członków $2 więcej, ale przechowuje zarejestrowany materiał w aktach przez dziesięć lat, a nie pięć, które dostajesz z WGAw. (W obu gildiach możesz odnowić rejestrację przed jej wygaśnięciem, ale musisz uiścić inną opłatę, aby to zrobić. Co jest najlepsze? Może ani jedno, ani drugie.,

chociaż Rejestracja WGA jest szybka i wygodna, nie zastępuje rejestracji materiału w amerykańskim urzędzie ds. praw autorskich-co jest prawie tak łatwe do zrobienia. Kroki są podobne. Wystarczy wysłać paczkę, która zawiera wypełniony Formularz zgłoszeniowy („formularz PA”), jedną kopię materiału i czek na $30. Formularze i instrukcje można znaleźć na stronie internetowej Urzędu ds. praw autorskich.

podczas gdy wszystkie trzy rejestry służą przede wszystkim zapewnieniu pisarzom „publicznego roszczenia o autorstwo”, rejestracja praw autorskich oferuje dwie dodatkowe korzyści., Chociaż oddziały WGA przechowują Twoje materiały w aktach przez pięć lub dziesięć lat, lub dłużej, jeśli płacisz za odnowienia, rejestracja praw autorskich trwa przez całe życie praw autorskich-jak w życiu autora plus 70 lat. Ponadto, jeśli twój materiał został zarejestrowany w Urzędzie ds. praw autorskich i w końcu pozywasz kogoś, możesz ubiegać się o ustawowe odszkodowanie i zwrot kosztów prawnych, a nie tylko „rzeczywiste szkody i zyski sprawcy”, które w przeciwnym razie możesz otrzymać. Jeśli udowodnisz, że kradzież była celowa, może to mieć duże znaczenie w wysokości otrzymanego odszkodowania.,

czy rejestracja w Urzędzie ds. praw autorskich ma jakiś minus? To kosztuje 10 dolarów więcej i nie możesz zarejestrować materiałów online. I, typowe dla instytucji rządowych, potrzeba dużo czasu, obecnie cztery do sześciu miesięcy, aby otrzymać oficjalny certyfikat, który mówi, że Twoja praca została przyjęta do rejestracji. Nie oznacza to jednak, że twój materiał nie jest chroniony w tym czasie; zgłoszenia są opatrzone datą, gdy tylko zostaną otrzymane przez Urząd ds. praw autorskich, a ochrona (dla tych materiałów ostatecznie zaakceptowanych do rejestracji) jest uważana za obowiązującą od tej daty.,

czy należy zarejestrować się zarówno w oddziale WGA, jak i w Urzędzie ds. praw autorskich? Nie, to przesada. Jeśli umieścisz oba powiadomienia na swoim scenariuszu, czytelnicy mogą pomyśleć, że jesteś amatorem lub lekko paranoikiem.

ogłoszenia? Jeśli zarejestrujesz skrypt w WGA, masz możliwość umieszczenia ogłoszenia „WGA Registered” na stronie tytułowej. Jeśli zdecydujesz się tego nie robić, powinieneś umieścić informację o prawach autorskich na skrypcie, niezależnie od tego, czy zarejestrowałeś się w Urzędzie praw autorskich, czy nie, aby zapobiec twierdzeniu, że naruszający nie wiedział, że utwór jest chroniony., (Dodanie tego powiadomienia jest całkowicie legalne, ponieważ pamiętaj, że twój materiał jest automatycznie chroniony prawem autorskim, gdy tylko zostanie umieszczony w namacalnej formie.) Informacje o prawach autorskich składają się z trzech części, umieszczonych w dowolnej kolejności: słowo „Prawa autorskie” lub symbol praw autorskich, nazwa (- y) właściciela praw autorskich oraz data, w której materiał został objęty prawem autorskim (stworzony).

czy są jakieś inne sposoby ochrony skryptu? Są dwa, jeden dobry, a drugi nie.,

  1. niezależne rejestry skryptów

    idź na polowanie online i możesz znaleźć niezależne rejestry skryptów, które nie są powiązane z WGA lub rządem USA. Te firmy pobierają kilka dolców mniej niż dwa rejestry Gildii, ale zapewniają tę samą podstawową usługę-przechowują kopię twojej pracy, aby wesprzeć twoje roszczenia o autorstwo. Jednak, podobnie jak Gildie, niezależne rejestry nie zwiększają Twoich praw do nieruchomości ani nie zapewniają korzyści związanych z rejestracją praw autorskich., Ponadto, zastanawia się, czy niektóre z tych strojów nadal będzie w biznesie w ciągu dziesięciu lat, i co może się stać z rejestru przechowywanych materiałów, jeśli nie powiedzie. Więc podejdźcie ostrożnie.

  2. prawa autorskie biednego człowieka

    niektórzy ludzie powiedzą ci, że wszystko, co musisz zrobić, aby chronić skrypt, to zapieczętować go w kopercie i wysłać do siebie, a następnie przechowywać go nieotwartego, aby znak pocztowy zawierał oficjalny, datowany zapis istnienia materiału. Brzmi świetnie! I to jest o wiele tańsze niż płacenie tych 20 – i 30-dolarowych opłat rejestracyjnych, prawda?, Dlatego nazwali tę koncepcję ” prawami autorskimi biednego człowieka.”

    ludzie uwielbiają ten pomysł, ja uwielbiam ten pomysł, ma ładny „average-Joe-finds-a-luka”, ale to zły pomysł. Dlaczego? Pomyśl o tym. Wysyłanie czegoś do siebie nie ma praw autorskich do rzeczy-materiał został automatycznie chroniony prawami autorskimi, gdy wpisałeś go do ” namacalnej formy.”Jeśli chodzi o zapewnienie oficjalnego, datowanego zapisu istnienia materiału, w dzisiejszych czasach tak łatwo jest sfałszować samo-mailing (słyszałeś kiedyś o ponownie zamykanych kopertach?,), że każdy przeciwny prawnik z połową mózgu jest zobowiązany zażądać, aby zapieczętowana paczka została uznana za niedopuszczalną jako dowód, pozostawiając cię bez sprawy, jeśli sędzia się zgodzi. Wreszcie, wysyłanie skryptów do siebie nie jest tym samym, co zgłaszanie do rejestracji praw autorskich, więc nie będziesz mógł domagać się odszkodowania i kosztów prawnych w procesie sądowym. Podsumowując, Prawa autorskie biednego człowieka są romantyczną koncepcją, która oferuje niewiele na drodze niezawodnej ochrony.

ok, czyli jak, gdzie i dlaczego rejestruje się skrypt. Ale czy to naprawdę chroni pracę danej osoby?,

jeśli ktoś kradnie Twoją pracę

Niestety, rejestrowanie oryginalnych materiałów jest dobrą polityką, chroni cię tylko tym, że dowodzi, że Twoja praca istniała w pewnym momencie-dostarczając ci tego „publicznego roszczenia do autorstwa”, o którym ciągle wspominam. Jeśli ktoś kradnie Twoją pracę, nie możesz po prostu zadzwonić i powiedzieć: „Ha! Mam cię, scenariusz był zarejestrowany, wyślij mi czek i zrób duży!”Raczej, jeśli uważasz, że masz sprawę wartą prowadzenia, powinieneś skontaktować się z doświadczonym prawnikiem i postępować zgodnie z zaleceniami., (Powinienem zaznaczyć, że nie jestem prawnikiem i nic, co zostało opisane w tym artykule, nie ma na celu porady prawnej. Wszystkie podane informacje zostały zebrane bezpośrednio ze stron internetowych i publikacji amerykańskiego Urzędu ds. praw autorskich, WGAwest i WGAeast.) Możesz wywrzeć nacisk na stronę naruszającą prawo, aby zrekompensować Ci uniknięcie pozwu lub możesz podjąć decyzję o skierowaniu sprawy do sądu. Należy pamiętać, że sprawy dotyczące praw autorskich mogą być trudne do wygrania, chyba że kradzież jest rażąca. Musisz udowodnić takie rzeczy, jak wcześniejszy dostęp, znaczne podobieństwa, rzeczywiste szkody itp., Twój prawnik określi szanse i prawdopodobne koszty, abyś mógł zdecydować, co zrobić, jeśli w ogóle.

czy jest jeszcze coś, co możesz zrobić, aby chronić swoją pracę? Być może najlepszą obroną wszystkich jest praktykowanie prostego odrobiny zdrowego rozsądku-być wybrednym podczas krążenia swojej pracy. W Hollywood wszyscy myślą, że jest producentem, reżyserem, scenarzystą lub aktorem i wszyscy szukają projektów, które mogą doprowadzić ich do wielkiej kariery., Ale nie daj się uwieść; bez względu na to, jak szczere i pochlebne wydaje się, kiedy kelner próbuje przekonać cię, że jest idealnym facetem, aby uzyskać scenariusz, oprzeć się pokusie, aby dać mu kopię. Rozpowszechniaj swoje materiały Tylko do osób, które są uznanymi profesjonalistami lub które mogą połączyć cię z uznanymi profesjonalistami.

na koniec spróbuj się rozluźnić. Dobrą wiadomością jest to, że chociaż nikt nie może zagwarantować, że ktoś nie ukradnie twojej pracy, niewielu profesjonalistów jest tym zainteresowanych., W większości przypadków, kiedy ktoś rozwija projekt podobny do projektu innej osoby, jest to czysty przypadek-dwóch pisarzy żyjących w tym samym świecie w tym samym czasie, którzy wymyślają tę samą historię. To się zdarza zbyt często, ale nie możesz pozwolić, by to do ciebie dotarło. Ponieważ alternatywą jest nie wysyłanie swoich materiałów do nikogo, co może nie być najlepszą strategią kariery.

poznaj autora: Evan Smith

Articles

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *