październik w Oranii może być uroczy. Kiedy słońce zachodzi, długie wstążki spalonej pomarańczy osiadają na horyzoncie. Muchy i komary, które przychodzą z opresyjnym letnim upałem, jeszcze nie dotarły. Jest to ulubiona pora roku Magdaleny Kleynhans. „Możesz siedzieć na zewnątrz do późnych godzin nocnych” – mówi bizneswoman, której rodzina spędza większość czasu na świeżym powietrzu. Jej dzieci łowią ryby z brzegu pomarańczowej rzeki, kiedy tylko zechcą., Kleynhans opuszcza dom otwarty. „To dobre życie. To wielki przywilej.”

ale w tym małym Północnym Kapsztadzie jest znacznie więcej niż bukoliczny ideał namalowany przez Kleynhansa. Niewiarygodnie, 25 lat po upadku apartheidu, Orania jest miejscem tylko dla białych.

Kleynhans prowadzi jedno z największych przedsiębiorstw w Oranii: call Center, którego działalność polega na rekrutowaniu i zatrzymywaniu członków do Solidariteit, związku zawodowego głównie dla pracowników afrykańskich, oraz Afriforum, samozwańczego ruchu na rzecz Praw Obywatelskich., Afriforum spotkało się niedawno z administracją prezydenta USA Donalda Trumpa i Tuckerem Carlsonem z Fox Nows, aby powiedzieć im, że Afrykanerzy stoją w obliczu szeroko skompromitowanego ludobójstwa. Obaj poczynili duże inwestycje w boom budowlany Oranii.

Oranianie twierdzą, że miasto jest projektem kulturalnym, a nie rasowym. Tylko Afrykanerzy mogą tam mieszkać i pracować, aby zachować kulturę Afrykanerską.,

  • Magdalena Kleynhans jest właścicielem call center, które zatrudnia około 55 osób w Oranii

rzeczywistość jest jednak niepokojącym i całkowicie białym miastem, zaśmieconym starymi flagami apartheidu i pomnikami architektów segregacji. Chociaż nie ma zasad uniemożliwiających czarnych ludzi z wizytą, ci, którzy mieszkają w pobliżu obawiają się, że spotkają się z przemocą.

Q&A

czym jest Tydzień Miast RPA?,

Pokaż Ukryj

dwadzieścia pięć lat po upadku brutalnego reżimu apartheidu miasta RPA pozostają ogromnie podzielone, zarówno pod względem gospodarczym, jak i rasowym. W tym tygodniu Guardian Cities bada zachodzące niesamowite zmiany, stojące przed nimi wyzwania i projekty, które przynoszą nadzieję.

Autor Niq Mhlongo, Słyszymy z Port Elizabeth, gdzie jeden z architektów wykorzystuje materiały z recyklingu, aby przekształcić swoje miasto, oraz z Durbanu, gdzie szkoła surfingu zmienia życie bezbronnych dzieci. Odkrywamy śmiercionośny podziemny świat górników zama zama działających nielegalnie pod Johannesburgiem, odwiedzamy tylko afrykańskie miasto Orania i publikujemy niezwykły esej fotograficzny nominowanego do Magnum Lindokuhle Sobekwa, który dokumentuje życie w zdominowanym przez białych terenach, gdzie jego matka pracowała kiedyś jako pomoc domowa.,

Nick Van Mead

miasto napotykało liczne wezwania do jego rozbicia na przestrzeni lat, z wybitnym autorem i adwokatem Tembeka Ngcukaitobi argumentującym, że jego istnienie narusza udane zniesienie segregacji rasowej w RPA. „Orania”, mówi, ” reprezentuje wręcz wrogość do idei jednego, Zjednoczonego, nierasowego kraju.”

Eksmisja na dużą skalę

Orania powstała w 1991 roku, rok po uwolnieniu Nelsona Mandeli z Robben Island i trzy lata przed pierwszymi demokratycznymi wyborami w kraju.,

położony wśród bujnych sadów orzechów pekanowych w suchym Karoo, został założony jako Afrikaner-only hamlet, nie różniący się od etnicznych Bantustanów założonych za czasów byłego premiera Hendrika Verwoerda, często nazywanego „architektem apartheidu”., maskotkę miasta De Kleine Reus (Mały olbrzym), młodego chłopca podwijającego rękawy, mającego symbolizować wiarę Oranian w samodzielność

pod koniec lat 80.prawdopodobieństwo wielu Afrykanerów uważało, że zbliżająca się demokracja stanowi egzystencjalne zagrożenie dla stylu życia białych Afrykanerów., Niewielu uważało, że ochrona wymaga stawania się gdzieś większością demograficzną, a nie pozostawania mniejszością wszędzie.

tak więc mała grupa Afrykanerów-córka i zięć Verwoerda, Carel Boshoff-zakupiła pas ziemi na południowym brzegu rzeki Orange i założyła volkstaat, czyli niezależną ojczyznę, w której Afrykanerzy decydowaliby o swoich sprawach.

założyciele Oranii nie osiedlili się na dziewiczym terytorium, lecz na pozostałościach częściowo zrealizowanego w latach 60.projektu budowy kanałów i tamy wzdłuż rzeki Orange., Społeczność 500 biednych czarnych i mieszanych squatters, którzy mieli swoje domy w budynkach pozostawionych przez projekt stał między nowymi właścicielami i ich białych wizji tylko.

  • czarni mogą korzystać ze stacji benzynowej na skraju Oranii

, Według historyka z Cambridge Edwarda Cavanagha historia praw ziemskich nad rzeką Orange była jedną z ostatnich eksmisji na dużą skalę w ramach apartheidu. Przeprowadzali ją przyszli mieszkańcy Oranii, przy pomocy bicia, bicia pistoletowego i psów.

liczba ludności podwoiła się

Po trzech dekadach jako cichy zaścianek, Orania kwitnie. Jego populacja – obecnie około 1700 – podwoiła się w ciągu ostatnich siedmiu lat., Najnowszy spis powszechny szacuje wzrost o ponad 10% rocznie, przewyższając większość porównywalnych miast wiejskich i proporcjonalnie więcej niż największe miasta RPA.

wzrost liczby ludności oznacza rozkwit rynku mieszkaniowego i branży budowlanej. Schludne podmiejskie domy dołączyły nowe bloki mieszkalne i walkups, które sprzedają się za aż 1,5 miliona R (£80,000), stawiając je na równi z porównywalnymi domami w Johannesburgu. W południowej Afryce znajduje się strefa przemysłowa cegielni i fabryk aluminium, które sprzedają swoje produkty. Chiny kupują większość orzechów pekan.,

wzrost nie wykazuje oznak spowolnienia. Kanalizacja ma pomieścić 10 000 przyszłych mieszkańców. Istnieją projekty, aby przekształcić skromny Ośrodek szkolenia technicznego w mieście-w którym nauczano wielu umiejętności napędzających nowe budownictwo w mieście – w Uniwersytet.

Żadna cegła nie została ułożona przez czarnego robotnika. W przeciwieństwie do zwykłej sytuacji w RPA, wszystkie nisko płatne prace w Oranii – od utrzymywania ogrodów miejskich po pakowanie półek w sklepach spożywczych-są wykonywane przez twardych białych Afrykanerów., Rośnie liczba biednych robotników, których najem jest często mniej bezpieczny i którzy wynajmują lub korzystają z dotacji Banku Spółdzielczego w Oranii, którzy w dużej mierze stoją za rosnącą populacją miasta.,

  • All low-paying work in Orania is performed by hard-up white Afrikaners. The town also has its own currency, the ‘Ora’.,

Orania jest własnością spółki Vluytjeskraal Aandeleblok (Vluytjeskraal Share Block), która wraz z szeregiem wewnętrznie wybranych organów jest odpowiedzialna za podejmowanie decyzji w mieście.

ludzie, którzy chcą mieszkać w Oranii, kupują udziały w vluytjeskraal Aandeleblok, zamiast wolnego. Kontrola potencjalnych akcjonariuszy pozwala na ścisłą kontrolę. Nabywcy przechodzą szeroką weryfikację, której centralnym elementem jest wierność językowi i kulturze Afrikaans, zobowiązanie do zatrudniania wyłącznie białych Afrykanerów i ciąg konserwatywnych chrześcijańskich przedsięwzięć., Pary niezamężne, na przykład, nie mogą żyć razem.

miasto istnieje na łasce Konstytucji RPA. Na początku 2000 roku planowana zmiana granic, która doprowadziłaby Oranię do kontroli demokratycznie wybranej gminy, wydawała się oznaczać koniec, ale miasto z powodzeniem odwołało się do Sądu Najwyższego, wykorzystując konstytucyjne prawa mniejszości kulturowych w kraju.

ścigani i nękani

ćwierć wieku po zakończeniu apartheidu czarni są ograniczeni do korzystania ze stacji benzynowej na skraju Oranii., Benjamin Khumalo * jest jednym z nich.

55-latek i jego żona, którzy od lat 80.mieszkali na małej, pobliskiej działce, byli kiedyś ścigani i nękani przez pickupa pokrytego naklejkami Oranii, gdy wracali do domu po wieczorze z przyjaciółmi. – Teraz musisz uciekać-namówił żonę, przepychając ją przez płot. „Będę za tobą.”

Khumalo wciąż pamięta, kiedy Orania była domem dla czarnych rodzin. Broń noszona na biodrach wielu Oranian wystarczyła jednak, by przekonać go, by nigdy więcej nie wchodził do miasta. „Oni cię skrzywdzą”, mówi. „Nic nie możemy zrobić.,”

Lekarz miasta, Philip Nothnagel, opisuje południowoafrykańskie miasta jako „warzones”. Mieszkał w stolicy kraju, Pretorii, zanim przeniósł się do Oranii. 10 miesięcy temu było najlepszym w jego życiu, mówi.

„Po raz pierwszy w historii powstał kraj bez wojny” – dodaje, ubrany w Lincolnską brodę po tym, jak przebrał się za Paula Krugera podczas ostatnich obchodów Boer hero. „To jak Boere Disneyland. Tylko, że nigdy nie musisz wracać do domu.,”

  • tablice ogłoszeń w lokalnej restauracji zawierają ostrzeżenie dla Dziennikarzy Europejskich.

widmo Verwoerda, architekta apartheidu, jest trudne do ucieczki. Jego portret i popiersie wydają się być za każdym rogiem. Jego żona, Betsie, została pochowana w mieście, a jej stary dom został przekształcony w Muzeum Verwoerda.

jego wnuk Carel Boshoff junior jest byłym liderem ruchu Oranii, który po raz pierwszy zaproponował ideę Oranii w latach 80., Boshoff junior jest prawdopodobnie jednym z bardziej nieprawdopodobnych fanów pianisty Abdullaha Ibrahima, którego muzyka gra na laptopie w jego biurze.

podobnie jak jego rodzice i dziadkowie, Boshoff obawia się, że biali Afrykańczycy staną w obliczu realnego zagrożenia „wymazaniem”, czy to poprzez przemoc, czy to, co nazywa „amalgamacją”. Uważa, że niedawna ekspansja Oranii to dopiero początek.,

  • wnuk Verwoerda, Carel Boshoff junior, można 'wymazać'

„jesteśmy jak feniks w popiołach”, mówi. „Pytania, na które Orania jest odpowiedzią, są tak fundamentalne dla struktury społeczeństwa południowoafrykańskiego, że nie można wyrazić i potwierdzić swojej Afrykańskiej tożsamości, nie dochodząc do wniosku o większą Oranię.,”

Orania

Zamani Saul, szef zarządzanego przez ANC rządu Przylądka Północnego, poinformował, że dochodzenie w sprawie statusu prawnego Oranii nie zostało jeszcze zakończone.

Dla Ngcukaitobi, autor, Orania „reprezentuje odwrócenie Konstytucyjnego projektu narodowego budownictwa.”Prawa, które stanowiły podstawę zaskarżenia Sądu Najwyższego miasta przeciwko remapingowi, nie są nieograniczone, mówi., Każdy, kto troszczy się o RPA „słusznie byłby obrażony tym, co reprezentuje Orania, która jest trwałym dziedzictwem mobilizacji rasowej”.

Orapeleng Moraladi, Sekretarz Kongresu południowoafrykańskich Związków Zawodowych z Przylądka Północnego, obwinia o dalsze istnienie miasta na sądach, nieufne przywództwo Oranii i brak woli politycznej ze strony ANC. „to jak przyjęcie systemu apartheidu w demokratycznym państwie” – mówi. „Orania jest aktem oskarżenia Rządu Republiki Południowej Afryki.,Facebook i Instagram, aby dołączyć do dyskusji, nadrobić zaległości lub zapisać się do naszego cotygodniowego newslettera. ”

*wskazane nazwy zostały zmienione

śledź Guardian Cities na Twitterze, Facebooku i Instagramie, aby dołączyć do dyskusji, nadrobić zaległości lub zapisać się do naszego cotygodniowego newslettera. Podziel się tutaj swoimi poglądami na temat tego, jak Miasta RPA zmieniły się w ciągu ostatnich 25 lat

Articles

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *