I had an abortion
2008 United Kingdom (born in United States)
jakie były twoje odczucia odnośnie aborcji?
wygodny spokojny zdrętwiały pewny siebie szczęśliwy pewny
wiem, że dla wielu kobiet aborcja może być bardzo emocjonalnym, traumatycznym przeżyciem. Jednak dla mnie tak nie było. Nigdy nie czułem żalu ani smutku. W zasadzie to byłem szczęśliwy. Cieszę się, że przejmuję kontrolę nad swoim ciałem, że robię to, co musiałam, żeby nie mieć dziecka., Sfrustrowany, że to opresyjne społeczeństwo sprawia, że tak trudno to zrobić. Ale bardziej niż cokolwiek, czułem się pewny siebie, bo wiedziałem, że robię to, co należy dla mnie. I spędzę resztę życia domagając się tego prawa!
Jak zrobiliście aborcję?
w klinice lub szpitalu z operacją sama
przez kilka tygodni próbowałam wywołać poronienie ziołowe, zanim zdążyłam pojechać do Birmingham, ale to nie zadziałało. Nie było zielarzy, z którymi mógłbym porozmawiać w Irlandii, więc zrobiłem wszystkie własne badania online., Kupiłem witaminę C, Czarny Cohosh, dong quai, i pigułki rutin z lokalnego sklepu healthfood, i kilka razy próbowałem tych samych ziół w gotowych nalewek. Radzę każdemu, kto może spróbować poronienia ziołowego przed medycznym lub chirurgicznym, jeśli masz czas i zioła są dostępne dla Ciebie. Rdzenni mieszkańcy z całego świata kontrolowali swoje populacje naturalnie (bez icky hormonów lub lateksu) od tysięcy lat, więc istnieje mnóstwo ziół i naturalnych środków do tego celu, to tylko kwestia dostępności., Nie można również wiedzieć, jak niezawodna jest ta metoda, ze względu na jej prywatny charakter. Jednak to nie zadziałało dla mnie, więc jeśli próbujesz aborcji ziołowej, powinieneś nadal planować, jeśli nie zadziała. I naprawdę myślę, że gdybym wiedział więcej o tym, miał więcej dostępnych ziół, lub był w stanie porozmawiać z zielarzem, to by zadziałało. Operacja się udała. Nie pamiętam zabiegu, dali mi znieczulenie ogólne, ale wiem, że zajęło to nie więcej niż 5 minut., Przybyłem wcześnie rano, rozmawiałem z lekarzem, zrobiłem USG (coś prawie zmusiło mnie do obejrzenia, ale myślałem o tym lepiej), miałem operację i byłem stamtąd przed południem. Jest wiele kroków, wiele przejść z jednego pokoju do drugiego, siedząc w poczekalniach. To było frustrujące, ponieważ wolałabym zająć się tym sama, we własnym domu. Ale wszyscy, którzy pracowali w klinice, byli bardzo mili i starali się, abym czuła się komfortowo. Jedna szczególnie rozmowna pielęgniarka na sali operacyjnej powiedziała: „przyjechałaś aż ze Stanów?,’a kiedy oddycham gazem, który mnie usypiał, ona mówi:' Och, więc jesteś podekscytowany Osamą? Wiem, że miała na myśli Obamę, ale czując, że nie powinnam jej poprawiać, poza tym, że czuję senność, myślę, że tylko w połowie się uśmiechnęłam i pokręciłam głową.
jaka była twoja sytuacja w tym czasie?
mój wiek (zbyt młody lub stary) moje osobiste powody, aby nie chcieć dziecka
nigdy nawet nie rozważałam przeprowadzenia ciąży. Nie tylko mam 20 lat, ale nie chcę mieć dzieci., Niektórzy ludzie nie mogą moralnie usprawiedliwiać aborcji, ale dla mnie nie mogę moralnie usprawiedliwiać posiadania dziecka. Jest zbyt wiele innych rzeczy, które chcę zrobić ze swoim życiem, a rodzicielstwo nie jest na tej liście. I nie jestem przywiązana do idei biologicznych dzieci, więc nawet jeśli kiedyś zmienię zdanie i zdecyduję się uczestniczyć w wychowywaniu dziecka, nie będzie to dziecko, które urodziłam!
czy bezprawność aborcji wpłynęła na twoje uczucia?
mam szczęście, że mam środki na podróż do kraju, w którym aborcja jest legalna. Pojechałem do Birmingham w Anglii Sam na weekend., Było to stosunkowo łatwe, choć nie mogłem nie poczuć piętna przywiązanego do niego. Nawet tak pewny swojej decyzji, sam fakt wyjazdu do innego kraju, wymykania się w tajemnicy, mówienia ludziom, że jestem chory, sprawiał wrażenie, jakbym robił coś złego. Nie mogę sobie wyobrazić, jak bardzo wpływa to na Irlandzkie kobiety, które przez całe życie były zalane katolicką winą i mogą być mniej pewne, że nie robią nic złego., Aborcja nielegalna w Irlandii nie zmieniła moich uczuć ani nie spowodowała wahania, tylko uświadomiła mi, jak uciążliwe jest nie mieć aborcji łatwo dostępnej.
Jak inni zareagowali na Twoją aborcję?
znajomi, o których mówiłem, bardzo mnie wspierali. Właśnie przeprowadziłem się do Irlandii, kiedy zdałem sobie sprawę, że jestem pregant, więc nie miałem wielu bliskich przyjaciół wokół mnie. Jednak szukałam wsparcia kilku osób, którym ufałam i były one bardzo pomocne, nawet jeśli tylko rozmawiały. Żałuję tylko, że powiedziałem przyjacielowi z domu przez e-mail., Nie zdawałem sobie sprawy, że z jakiegoś szalonego powodu jest anty-wyborem, i chociaż jest dobrą przyjaciółką, jest chyba najgorszą, której mogłem się zwierzyć. W końcu wdaliśmy się w gorącą kłótnię, wysyłając długie e-maile tam iz powrotem. Agencja kobiet nad ich ciałami od dawna jest czymś, co mnie pasjonuje, jeszcze zanim stało się to kwestią osobistą. Albo można powiedzieć, że to zawsze była sprawa osobista, ponieważ jestem kobietą. Więc nie chciałem pozwolić, żeby uszło jej to na sucho z jej anty-choice ' owymi komentarzami. Ale w końcu aborcja jest kwestią, którą większość ludzi nie zmieni zdania., A kiedy jesteś w środku tak wielkiej decyzji, nie sądzę, że jest to wskazane, aby zawracać sobie głowę z ludźmi, którzy nie będą wspierać cię w 100%. Ale uważaj też na drugi koniec. W radykalnych kręgach niektórzy ludzie są tak stanowczo za wyborem, że zapominają, że często jest to doświadczenie emocjonalne, a nie tylko polityczne. Kiedy jesteś w ciąży, myślę, że najlepiej będzie szukać ludzi, którym ufasz, ludzi, którzy Cię posłuchają. A potem po aborcji, gdy poczujesz się bardziej komfortowo ze swoją decyzją, wykrzycz ją z dachów!, W aborcji nie ma nic wstydliwego, a im więcej osób nosi ją dumnie, tym lepiej.
masz dzieci?
nie mam dzieci
Jaka jest twoja religia?
no religion