rybak z Niemiec złowił rybę życia, rekord świata halibuta Atlantyckiego, który był tak duży, że nie zmieściłby się w Łodzi.
Marco Liebenow łowił z trzema przyjaciółmi w 19-metrowej łodzi na wodach Norweskich, kiedy zahaczył o to, co uważał za „okręt podwodny” – wynika z piątkowego raportu brytyjskiego Daily Mail.
według standardów wędkarskich halibut był to okręt podwodny., Halibut Atlantycki ważył 515 funtów, bijąc dotychczasowy rekord świata IGFA wynoszący 419 funtów złowiony na wodach Norwegii w lipcu 2004 roku.
Po 90-minutowej walce Liebenow zdołał wywinąć rybę na powierzchnię. Ale kiedy rybacy zobaczyli, jak duża jest, zdali sobie sprawę, że ryba jest zbyt duża, aby zaciągnąć ją do małej łodzi. Więc związali linę wokół jego ogona.
„flądrę można było holować tylko z największym wysiłkiem i z wielką wrażliwością na port”, wyjaśnia (poprzez tłumaczenie) firma fishing tour Angelreisen Hamburg na swojej stronie Facebook.,
w doku ryba była wyciągana z wody przez dźwig i ważona. Po zdjęciach Liebenow podarował rybę lokalnemu handlarzowi ryb, a następnie uczcił swój połów kilkoma piwami.
„nie mówi po angielsku, ale powiedział, że złapanie go było wspaniałym uczuciem i nazwał go rybą życia”, powiedział David Bottcher, rzecznik Angelreisen Hamburg fishing tours, który zorganizował wycieczkę, powiedział Daily Mail. „Zanim wyruszył w podróż, najpierw zadzwonił do nas, aby poprosić o kilka wskazówek, jak i gdzie łowić ryby—myślę, że nasza rada się opłaciła.”
w wielkim stylu.,
9-metrowa ryba, złowiona w wodach koło Kjollefjordu w zeszłym miesiącu, czeka na zatwierdzenie rekordu świata IGFA.
Zdjęcia dzięki uprzejmości Angelreisen Hamburg Facebook page.
aby uzyskać dostęp do ekskluzywnych filmów o sprzęcie, wywiadów z gwiazdami i nie tylko, zapisz się na YouTube!