wydaje się, że w dzisiejszych czasach opinie o wolnym handlu są przepełnione. Od retoryki kampanii prezydenckiej w USA po niedawno podpisane porozumienie 12-nation Trans-Pacific Partnership (TPP), może się wydawać, że ta debata właśnie się rozpoczęła. Ale debata na temat handlu jest tak stara jak Republika amerykańska i przeplata się z ekonomicznymi teoriami konkurencji i geopolityki.

początki umów o wolnym handlu w USA,

od początku XIX wieku handel był problemem podziału w polityce amerykańskiej—i linia uskoku spadła dość starannie między państwami niewolniczymi i nie-niewolniczymi. Producenci z północy starali się o ochronę wysokich ceł na import konkurencyjny; producenci z południa poparli otwartą politykę handlową w celu promowania swojego eksportu.

w miarę upływu dziesięcioleci ogólny trend zmierzał do wyższych taryf w celu ochrony Północnej produkcji; trend ten osiągnął kulminację w wysoce restrykcyjnej ustawie taryfowej Smoot-Hawley z 1930 roku.

cztery lata później jednak fala zaczęła się cofać., W tym czasie Sekretarz Stanu prezydenta Franklina Roosevelta, Cordell Hull, był farbowanym w wełnie wolnym handlarzem (odzwierciedlającym interesy jego stanu Tennessee) i był zdecydowany odwrócić politykę wysokich taryf zawartą w ustawie Smoot-Hawley.

Demokraci byli partią wolnego handlu w tym czasie—odzwierciedlając Południowe interesy rolnicze i konsumenckie – i kontrolowali oba domy., Hull obawiał się jednak, że jeśli ustawodawcy jego partii po prostu obniżą cła, przyszłe Kongresy ponownie je podniosą. Potrzebował innego sposobu, aby zablokować niższe polityki taryfowe.

jego odpowiedzią było negocjowanie umów o handlu zagranicznym. USA zmniejszyłyby swoje taryfy, ale tylko w zamian za kraje partnerskie zmniejszające swoje. Kongres zatwierdził takie negocjacje w landmark Mutual Trade Agreements Act z 1934 roku. Nowa ustawa przewidywała ponadto, że po wynegocjowaniu niższych stawek można je wdrożyć w drodze proklamacji prezydenckiej., Dalsze działania Kongresu nie były wymagane. A niższe stawki zostaną rozszerzone na wszystkich głównych partnerów handlowych w USA.

w tym czasie Stany Zjednoczone wykazywały znaczną nadwyżkę handlową w towarach przemysłowych. Jednym z głównych posunięć Hulla było włączenie do procesu amerykańskiego przemysłu eksportującego po stronie redukcji barier handlowych, zapewniając w ten sposób przeciwwagę dla protekcjonistycznych, konkurujących ze sobą gałęzi przemysłu (takich jak tekstylia), które wcześniej zdominowały politykę handlową kraju. USA, w latach trzydziestych XX wieku bariery handlowe pozostawały stosunkowo wysokie, ale obecnie tendencja ta zmierzała w kierunku spadkowym.

ewolucja wolnego handlu

uprawnienia negocjacyjne prezydenta początkowo ograniczały się do umów dwustronnych z poszczególnymi krajami zagranicznymi. Ale po ii wojnie światowej, wśród pragnienia integracji i odbudowy gospodarki powojennej, USA doprowadziły do utworzenia wielostronnego Układu ogólnego w sprawie taryf celnych i handlu, znany jako GATT. Pod jego auspicjami główne kraje handlu światowego zakończyły serię „rund” negocjacyjnych w celu dalszego obniżenia barier handlowych., Najbardziej znane z nich to runda Kennedy ' ego (1963-67), Runda Tokijska (1973-79) i Runda Urugwajska (1986-94).

w wyniku tych negocjacji stawki celne USA (na import podlegający taryfom) spadły ze średniej Smoot-Hawley z 60% w 1930 r.do 5,7% w 1980 r. (i spadły dalej do 2,7% w 2013 r.). Ograniczono również bariery pozataryfowe (takie jak limity ilościowe na przywóz i restrykcyjne regulacje). Łącznie te umowy handlowe przyniosły rewolucję w polityce handlowej USA, otwierając zarówno rynki amerykańskie, jak i zagraniczne w bezprecedensowym stopniu.,

to przejście na wolny handel nie chodziło tylko o ekonomię. Ekspansja handlowa była centralnym punktem szerszej polityki zagranicznej USA w czasie zimnej wojny. Wraz z sojuszami wojskowymi, umowy handlowe pomogły związać główne demokracje wolnorynkowe, a ich rosnący dobrobyt służył jako skuteczna walka z centralnie planowanymi gospodarkami bloku radzieckiego i Chińskiej Republiki Ludowej.

wejście do umowy o wolnym handlu (FTA)

na początku lat 80.XX wieku forma amerykańskich umów handlowych zaczęła się zmieniać. Do tego czasu kolejne stany, powojenne administracje realizowały jedynie kompleksowe, globalne porozumienia handlowe i Ostro krytykowały umowy preferencyjne ograniczone do kilku krajów. Europejski wspólny rynek i unia gospodarcza były w większości wykluczone z tej krytyki, ze względu na szersze implikacje geopolityczne – przede wszystkim wiążące ze sobą narody, które w pierwszej połowie XX wieku toczyły dwie katastrofalne wojny. Niemniej jednak amerykańscy decydenci nadal potępiali preferencyjne umowy handlowe Wielkiej Brytanii z byłymi koloniami, a także preferencyjne traktowanie niektórych partnerów handlowych przez Francję.

USA, w 1982 roku, w obliczu Europejskiego oporu, rozpoczęły się starania o rozpoczęcie nowej rundy światowej. Tymczasem Kanada odwróciła swoje długoletnie wysiłki, aby odizolować swoją gospodarkę od gospodarki USA i poszukiwała dwustronnej umowy o wolnym handlu z Waszyngtonem. Oba kraje były wzajemnie największymi partnerami handlowymi, więc potencjalne zyski gospodarcze były znaczne. Co więcej, amerykański przedstawiciel handlowy Bill Brock uważał, że rozpoczęcie negocjacji z Kanadą może złagodzić Europejski opór wobec nowej rundy GATT, pokazując, że USA mają inne opcje.,

Kongres zatwierdził negocjacje w 1984 roku, a umowa o wolnym handlu Kanada-USA została zakończona w 1988 roku. Kiedy, ku zaskoczeniu wszystkich, Meksyk poszukiwał podobnego porozumienia, rezultatem było trójnarodowe Północnoamerykańskie porozumienie o wolnym handlu (NAFTA). Okazało się to najbardziej kontrowersyjne ze wszystkich amerykańskich porozumień handlowych, po części dlatego, że średnie płace w Meksyku były tylko ułamkiem tych w Stanach Zjednoczonych, dając meksykańskim produktom przewagę nad pracochłonnymi towarami, a tym samym zagrażając amerykańskim miejscom pracy., Po zaciętej walce administracja Clintona uzyskała aprobatę Kongresu w 1993 roku.

Globalne negocjacje handlowe pozostały priorytetem USA. Porozumienie Rundy Urugwajskiej z 1994 r. jeszcze bardziej ograniczyło bariery handlowe i utworzyło Światową Organizację Handlu (WTO). Jednak po tym okresie USA skoncentrowały się na porozumieniach dwustronnych lub regionalnych. Były one szczególnie popularne w okresie rządów George ' a W. Busha., Podczas ośmioletniej kadencji umowy o wolnym handlu zostały zawarte lub ratyfikowane (w przybliżonej kolejności chronologicznej) z Jordanią, Chile, Singapurem, Marokiem, Australią, Ameryką Środkową i Republiką Dominikańską (CAFTA-DR), Bahrajnem, Omanem, Peru, Kolumbią, Panamą i Koreą Południową. Prezydent Bush dążył również do Porozumienia w ramach wielostronnej rundy dauhańskiej WTO, rozpoczętej w 2001 r., ale podziały między krajami zaawansowanymi i rozwijającymi się doprowadziły do impasu.

zmiany w poparciu politycznym dla wolnego handlu

od lat 30.do lat 80. podstawową linią polityczną USA w handlu była gospodarka., Pracownicy i przedsiębiorstwa zagrożone konkurencją handlową poparli wyższe bariery handlowe; ci, którzy widzieli zyski, chcieli je zmniejszyć. Ponieważ ci pierwsi, w obliczu strat, byli bardziej aktywni politycznie, amerykańscy negocjatorzy musieli szukać „zwycięzców handlu” (eksporterów, inwestorów międzynarodowych) i zaangażować ich politycznie. Wykorzystali również szersze argumenty, powołując się na szacunki ekonomistów dotyczące szerokich korzyści socjalnych wynikających z handlu i wskazując na międzynarodowe korzyści polityczne. I nieustannie ostrzegali przed „śliskim nachyleniem” protekcjonizmu., Ogólnie rzecz biorąc, zwolennicy wolnego handlu zwyciężyli, chociaż były okresy (jak w latach 80.), kiedy duże wzrosty importu generowały poważne zagrożenie protekcjonistyczne.

jednak pod koniec XX wieku większość dużych amerykańskich przemysłów umiędzynarodowiła swoją produkcję i stała się uzależniona od handlu zagranicznego. Tak więc amerykański biznes, dotychczas podzielony, stał się zdecydowanym zwolennikiem porozumień rozszerzających handel. Ale w latach 90. wolny handel spotkał się z politycznym luzem z innego kwartału., Wielonarodowy biznes stał się celem powstającej koalicji antyglobalizacyjnej, łączącej zorganizowaną siłę roboczą i organizacje pozarządowe, zwłaszcza ekologów, którzy postrzegali handel jako siłę wzbogacającą bogatych kosztem środowiska, biednych i amerykańskiej klasy średniej. Koalicja ta po raz pierwszy zebrała się w silnej, jeśli ostatecznie nieudanej kampanii przeciwko zatwierdzeniu przez Kongres NAFTA. Ostatecznie udało się zablokować wysiłki Prezydenta Clintona w 1997 roku, aby zdobyć nowe uprawnienia do negocjowania umów handlowych.,

„Nowi Demokraci”, tacy jak Prezydent Clinton (a później prezydent Obama), nadal postrzegali handel jako grę o pozytywnej sumie, zwracając uwagę na jego rolę, na przykład w zapewnianiu amerykańskiego międzynarodowego przywództwa gospodarczego i wyciąganiu setek milionów z ubóstwa w Chinach i gdzie indziej. Ale Demokraci tracą tę polityczną i intelektualną argumentację w swojej partii. Ustawa o umowach Rundy Urugwajskiej z 1994 roku była ostatnim razem, gdy prezydent żadnej ze stron nie był uzależniony od ciężkiej republikańskiej większości, aby uzyskać zatwierdzenie kontrowersyjnego porozumienia handlowego.,

perspektywy TPP

w niepewny klimat polityczny początku XXI wieku wchodzi Trans-Pacific Partnership, porozumienie kierowane przez USA 12 krajów Azji i półkuli zachodniej podpisane w lutym 2016 roku, które ma na celu pogłębienie współzależności gospodarczej (i wzajemnych korzyści gospodarczych) poprzez 30-rozdział porozumienia. Umowa dotyczy pracy, standardów środowiskowych, praktyk biznesowych, usług finansowych, handlu elektronicznego, inwestycji, praktyk regulacyjnych, własności intelektualnej i innych polityk gospodarczych., Prezydent Obama, który niewiele zrobił na handlu w swojej pierwszej kadencji, stał się aktywnym orędownikiem TPP w swojej drugiej kadencji, argumentując, że ważne jest, aby USA i ich partnerzy ustalali przyszłościowe Zasady dla globalnej gospodarki.

wraz z TPP prezydent Obama pracuje nad zawarciem umowy o wolnym handlu z Unią Europejską o transatlantyckim partnerstwie handlowym i inwestycyjnym (TTIP). W 2015 zdobył Kongresową autoryzację za negocjowanie TPP i TTIP, polegając głównie na głosach Republikanów., Badania opinii publicznej wskazują, że skromna większość Amerykanów nadal popiera umowy o wolnym handlu.

ale w tym roku wyborczym poparcie polityczne maleje, szczególnie wśród Republikanów, a nawet wśród establishmentowych Republikanów senackich, którzy wstrzymują się z powodu połączenia motywów ekonomicznych i politycznych. Dwaj czołowi kandydaci na prezydenta GOP są zagorzałymi krytykami umów handlowych, podobnie jak demokratyczny pretendent Hillary Clinton, Bernie Sanders., Tradycyjni republikańscy wolnorynkowcy, tacy jak mówca Izby, Paul Ryan, stają się coraz bardziej samotnymi zwolennikami wolnego handlu.

TPP stoi więc w obliczu silnych politycznych wiatrów, wzmocnionych szeroką frustracją Amerykanów z dziesięcioleciami stagnacji płac i rosnącą nierównością dochodów. W przeszłości, połączenie przywództwa Prezydenckiego, rzecznictwo biznesu i obawy dotyczące polityki zagranicznej były wystarczające, aby przezwyciężyć taką opozycję. Możliwe więc, że taka koalicja „wolnego handlu” znów zatriumfuje., Ale tegoroczne wyzwanie dla TPP jest szczególnie dotkliwe, a wynik nie jest pewny.

Articles

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *