definicja onomatopei
onomatopeja, wymawiana na-uh-mat-uh–pee–uh, jest zdefiniowana jako słowo imitujące naturalne dźwięki rzeczy. Tworzy efekt dźwiękowy, który naśladuje opisaną rzecz, czyniąc opis bardziej ekspresyjnym i interesującym.
na przykład powiedzenie „tryskający strumień płynie w lesie” jest bardziej znaczącym opisem niż tylko powiedzenie „strumień płynie w lesie.,”Czytelnik jest przyciągany, aby usłyszeć dźwięk „tryskającego strumienia”, który sprawia, że wyrażenie jest bardziej skuteczne.
oprócz dźwięków, które reprezentują, wiele słów onomatopeicznych ma własne znaczenia. Przykładowo, słowo „szept” nie tylko reprezentuje wispy lub breathy dźwięk ludzi mówiących cicho, ale także opisuje działanie ludzi mówiących cicho.
typowe przykłady onomatopei
- brzęcząca pszczoła odleciała.
- worek wpadł do rzeki z pluskiem.
- książki spadły na stół z głośnym uderzeniem.,
- spojrzał na ryczące
- szeleszczące liście nie pozwalały mi zasnąć.
za przykłady onomatopei uważa się również różne dźwięki zwierząt. Łatwo rozpoznasz następujące dźwięki:
- miau
- Moo
- Neigh
- Tweet
- Oink
- Baa
grupy słów Onomatopeicznych
słowa onomatopeiczne występują w kombinacjach, ponieważ odzwierciedlają różne dźwięki pojedynczego obiektu. Na przykład grupa słów odzwierciedlających różne dźwięki wody to: plop, splash, gush, sprinkle, mżawka i drip.,
podobnie słowa takie jak warczenie, chichot, chrząkanie, szmery, blurt i paplanina oznaczają różne rodzaje dźwięków ludzkiego głosu.
ponadto możemy zidentyfikować grupę słów związanych z różnymi dźwiękami wiatru, takimi jak swish, swoosh, whiff, whoosh, whizz I whisper.
przykłady onomatopei w literaturze
onomatopeja jest często stosowana w literaturze. W poniższych przykładach zauważamy, że użycie onomatopei nadaje rytm tekstom. Dzięki temu opisy są żywsze i ciekawsze, atrakcyjne bezpośrednio dla zmysłów czytelnika.,
poniżej kilka przykładów onomatopei jest wyróżnionych pogrubionymi literami:
przykład #1: Come Down, o Maid (by Alfred Lord Tennyson)
„jęk gołębi w niepamiętnych wiązach,
I szemranie niezliczonych pszczół…”