pięć powodów, aby kochać go od nowa
Kiedy byłem mały, werset „Jezus płakał” był ulubionym wersem, ponieważ był najłatwiejszy do zapamiętania. Teraz Jan 11: 35 twierdzi, że jego miejsce w moim sercu jest jednym z moich ulubionych, ponieważ ma skoncentrowane znaczenie. To jak małe kapsułki, które zasilają brud z dużego ładunku prania.,
przez lata nauczyłem się pięciu przeobrażających lekcji i jednego przeszywającego pytania z najkrótszego wersetu Biblii.
płacz nie jest oznaką słabości
Jezus miał dominującą obecność. W pojedynkę przewrócił stoły handlarzy pieniędzmi, otworzył ich torby z pieniędzmi i rzucił ich walutę na ziemię, uciekł z inwentarza zwierząt i sprawił, że ci ludzie czuli się tak szczęśliwi, że uciekli żywcem, że żaden z nich nie zatrzymał się, aby odebrać swoje pieniądze (zobacz Jana 2:13-17; Marka 11:15-17)., Scena ta m.in. obala promowane czasem pojęcie pluszowego Mesjasza.
jeśli dodamy innych śmiałych ludzi z Biblii, skończymy z całkiem niezłą listą twardzieli, którzy ronią łzy. Dawid, zabijający olbrzymów wojownik-król, płakał. Józef, który był wystarczająco silny, aby oprzeć się pokusie seksualnej w samotnym okresie życia i miał moc przebaczenia zdrady swoich braci, płakał. Nehemiasz, zręczny i wystarczająco silny, aby używać narzędzi ciesielskich w jednej ręce i dzierżyć miecz w drugiej, płakał. Jeśli kiedykolwiek uległeś płaczu, jesteś w silnym towarzystwie.,
płacz nie jest zaprzeczeniem wiary
Jezus powiedział dwunastu uczniom, że zamierza obudzić Łazarza. Jego spokojny ton doprowadził uczniów do przekonania, że Łazarz był w stanie uzdrowienia, a nie w grobie (Ew.Jana 11.11-15). Jezus był w pełni świadomy swojej tożsamości, pozycji, misji i mocy. Wiedział, że jako autor życia miał władzę nad śmiercią ,a jednak płakał (Ew. Jana 6.39-40 & 10.17-18). Publiczna modlitwa Chrystusa przy grobie Łazarza służyła jako zapowiedź, że ojciec już odpowiedział na swoją prywatną modlitwę, a jednak płakał (Ew.Jana 11.41-42).,
ponieważ Jezus płakał, wciąż potwierdzając swoją wiedzę i umiejętności, nie można płakać, aby oznaczać brak wiary. Jeśli Maryja i Marta potwierdziły swoją wiarę w moc Zbawiciela, dławiąc łzy, to możemy płakać będąc wiernymi (Ew.Jana 11.21-32). Teraz, gdy wiemy, że chrześcijanie mają swobodę lamentowania, wciąż pozostaje pytanie: jeśli płacz nie jest oznaką słabości lub braku wiary, to dlaczego Jezus płakał?,
Jezus płakał ze swoimi naśladowcami
Apostoł Jan zawładnął Bożym pragnieniem bliskości ze swoim stworzeniem, kiedy pisał: „Słowo stało się ciałem i zamieszkało między nami” (J 1: 14, POL). Słowo przetłumaczone jako „mieszkał” pochodzi od słowa oznaczającego „przybytek” lub ” namiot spotkania.”Namiot spotkania Mojżesza był zrobiony z rzeczy podobnych do skóry borsuka, ale w Chrystusie, Bóg przybytek z nami w namiocie z ludzkiego ciała.
Emmanuel, „Bóg z nami”, mógł wreszcie poczuć na własne oczy to, czego doświadczamy na tym świecie., Radował się z tymi, którzy się radowali, kiedy zamienił wodę w wino na przyjęciu weselnym (Jan 2). Teraz płacze z tymi, którzy płaczą w drodze do grobu Łazarza.
pewnego dnia ci, którzy śpią w Jezusie, połączą się z tymi, którzy żyją w Chrystusie, gdy powstaną na spotkanie z nim w obłokach (1 Tesaloniczan 4.13-18)., Kiedy Bóg otrze wszystkie nasze łzy i śmierć umarła, Chrystus nie będzie miał nikogo płakać z więcej (objawienie 21:4; 20: 14). Ale tak długo, jak „przeznaczone jest ludziom umrzeć raz” (Hebrajczyków 9:27), Jezus będzie mieszkał z rozpaczającymi i płakał z tymi, którzy płaczą.
Jezus płakał nad swoimi naśladowcami
Jezus płakał nad swoimi uczniami, ponieważ mógł widzieć przed ogrodem, kiedy ich samowystarczalność kazała im spać zamiast się modlić (Marka 14:37-40). Płakał nad nimi, ponieważ nie wierzyli jego ostrzeżeń o tym, jak poważnie ich wiara zostanie zachwiana(widzieć Łukasza 22:31; Mateusza 26:31)., Jezus płakał nad nimi, ponieważ wiedział, że spisek Judasza z kapłanami był ostatnim uderzeniem, które odciąłoby go od łaski. Jak płakał z powodu wstydu, jaki odczuwał jego najgłośniejszy rzecznik po trzykrotnym wyparciu się go (Ew. Mateusza 26.69-75).
wskrzeszając Łazarza po czterech dniach jego śmierci, Jezus natchnął wiarą uczniów, tak aby oczekiwali Zmartwychwstania Chrystusa trzeciego dnia. Gdyby dowiedzieli się z tego cudu, nie byliby przerażeni po tym, jak został ukrzyżowany. Nie wątpiliby w doniesienia o Jego zmartwychwstaniu., Jego serce bolało dla nich, pragnąc przezwyciężyć ich sceptycyzm i oszczędzić im niepotrzebnych udręk.
Jezus płakał za swoimi przeciwnikami
Jezus płakał i nadal płacze za tych, którzy go odrzucają, bez względu na to, co mówi lub robi. Niektórzy, którzy widzieli Łazarza wychodzącego z grobu, znienawidzili jego wpływ tak bardzo, że zamierzali zabić Łazarza, korzystającego z jego mocy (Ew.Jana 12.9-11). Uznali jego prawdziwy cud, ale odmówił wszelkie miłosierne wezwanie do pokuty i życia wiecznego.,
przyczyny odrzucenia Chrystusa przez ludzi były tak liczne, jak głosy, które wkrótce krzyczą: „Ukrzyżuj go!”Przywódcy postrzegali go jako zagrożenie dla porządku społecznego i więzi politycznych, które utworzyli ze skorumpowanymi rzymskimi przywódcami. Hipokryci szukali zemsty za zakłopotanie, którego doznał, gdy ujawnił ich grzechy. Niektórzy ludzie byli zdegustowani jego pokorą w mieszaniu się z biednymi i nietykalnymi. Inni zarzucali mu, że nie jest wystarczająco radykalny i prowadzi zbrojną rebelię, aby obalić ich ciemiężców.,
jakiekolwiek były ich powody, skutecznie kłócili się o zwolnienie z aresztu ochronnego. „’Jeruzalem, Jeruzalem, który zabija proroków, i kamienie tych, którzy są posłani do niej! Jak często chciałem zebrać twoje dzieci razem, jak kura zbiera własne potomstwo pod skrzydłami, a Ty odmówiłeś!””(Łk 13,34, WEB).
płacze dziś z nami czy za nami?
płacz z nami był częścią pragnienia, które doprowadziło naszego arcykapłana do zamieszkania z nami.,
gorzko płakał, gdy wstawiał się za nami na ziemi i nadal wstawia się za nami w niebie (Hebrajczyków 4:15; 5:7-9; Rzymian 8:34). Ponieważ chodził w naszych sandałach, ojciec powierzył cały sąd Jezusowi (Ew. Jana 5.22; 2 Koryntian 5.10). Płacząc za nami zasmuca sędziego, który chce przebaczyć, a nie ukarać. Jeśli ktoś jest zagubiony, to nie dlatego, że sędzia nie jest przychylny naszej sytuacji.
Jezus płakał wtedy i płacze teraz, ale nie będzie płakał wiecznie. Pytanie brzmi: Jakie łzy on Roni? Czy on płacze z Tobą jako Twój arcykapłan? Czy płaczesz za Tobą jako sędzia?