gdy Arthur Avenue osiada w fazie 2 ponownego otwarcia, historyczne Małe Włochy Bronxu stały się czymś zupełnie nowym: piazza, wraz ze 100 stołami ustawionymi na chodnikach i na ulicy.
Peter Madonia, przewodniczący Belmont Business Improvement District i właściciel Madonia Bakery, powiedział, że jest to plan, którym jest podekscytowany dla własnego dobra, niezależnie od pandemii.
” nawet gdyby jutro wszystko wróciło do normy, czy ludzie by się tym cieszyli? Myślę, że tak ” – powiedział., „Rozszerzamy naszą własną wizję na coś, o czym nigdy wcześniej nie myśleliśmy. W kryzysie, czasami jest okazja, i jest okazja, aby stworzyć prawdziwy piazza w środku Bronxu, który nigdy wcześniej nie istniał.”
chociaż każda restauracja NA Arthur Avenue jest ostatecznie odpowiedzialna za własne ponowne otwarcie, Madonia współpracowała z ekspertem od projektowania ulic Samem” Gridlock Samem ” Schwartzem, aby wymyślić schemat — który nie jest w 100 procentach ostateczny — jak może wyglądać cały pas. (Patrz pełny schemat poniżej.,) Według The Bronx Times, ” zamknięcie ulicy rozpocznie się prawdopodobnie około piątku, 10 lipca, ponieważ Departament Transportu udzielił już form tymczasowego zatwierdzenia planu jadalni na ulicy na świeżym powietrzu.”
podstawowa idea: trzy bloki Artura Avenue byłyby zamknięte dla większości ruchu w czwartek, piątek i sobotnie noce — plus niedzielne popołudnie i wieczór — z przestrzenią o szerokości 15 stóp na środku drogi dla pojazdów ratowniczych i pieszych., Około dwóch tuzinów lokali gastronomicznych mogłoby wsadzić czteroosobowe stoły na ulicę, o ile są oddalone od siebie o sześć stóp i oddzielone od ruchu jakąś barierą. A chodniki potrzebowałyby ramp, aby zapewnić, że ludzie z problemami z dostępnością mogą wchodzić i schodzić.,
Regina Delfino, właścicielka restauracji Mario, powiedziała, że rozważa uzyskanie sześciu betonowych barier „takich jak te, które widzisz na autostradzie”, aby umieścić wokół jej stołów ulicznych.
„pojechałem do Westchester i spojrzałem na to, co robią, i zobaczyłem te wszystkie betonowe bariery i pomalowali je na biało” – powiedział Delfino., „Kiedy je pomalujesz i położysz po każdej stronie kwiaty, nie wyglądają źle! Wszystko, co możesz zabrać i wnieść do środka, nie ochroni Twoich klientów.”(Od zeszłego weekendu Mario miał barierki wykonane z Plastiku.)
poza blokowaniem stołów, najważniejszym krokiem dla zapewnienia bezpieczeństwa zarówno klientom, jak i pracownikom restauracji jest wprowadzenie nowych środków ostrożności sanitarnych., Delflino, podobnie jak wielu właścicieli restauracji, powiedziała, że będzie wymagać od personelu noszenia masek, ograniczenia liczby osób dozwolonych w kuchni i skonfigurowania wielu stacji dezynfekcji rąk. Jest jeszcze element psychologiczny — czy zarówno personel, jak i klienci czują się komfortowo wracając do restauracji, nawet jeśli jest na zewnątrz?
„ten ostatni tydzień przekroczył moje oczekiwania”, powiedziała Maria Di Rende, właściciel Enzo ' s, który otworzył się w zeszły poniedziałek. Oprócz 13 stołów ustawionych na przednim chodniku i na ulicy, ma sześć stołów w podwórkowym patio, które można wykorzystać podczas fazy 2.
„klienci są zachwyceni, jesteśmy otwarci — każdy dzień był bardziej zajęty i zajęty”, powiedział Di Rende. „To może nie być jeszcze normalne, ale jest lepsze niż doskonałe.,”
jedną z rzeczy, która odróżnia Arthur Avenue od innych dzielnic gastronomicznych w Nowym Jorku, jest to, że 80 procent jej klientów pochodzi z 10 do 40 mil poza sąsiedztwem, według badania Belmont BID marketing. Wielu stałych bywalców mieszka w częściach podmiejskiego Nowego Jorku, New Jersey i Connecticut, które są dalej w ich wznowieniach, a lokalni restauratorzy twierdzą, że podczas gdy obawy zdrowotne trzymały ludzi przed zamknięciem, względne opóźnienie Bronxu było trudne dla biznesu.,
„tuż przed tym ostatnim dniu, kiedy zamknęliśmy — 16 marca — mieliśmy co najmniej 120 rezerwacji anulować wraz z dwoma różnymi wycieczkami autobusowymi,” powiedział Ralph Napolitano, współwłaściciel Ann& Tony 's.” więc mówimy prawie $10,000 gdzie byliśmy hit, od razu nietoperza. Byliśmy jak, Boże, to nie będzie dobre w przyszłości.”
,
jest w tym haczyk. Wymarzonym scenariuszem dla restauracji na Arthur Avenue byłoby mieć 400 osób jedzących włoskie jedzenie i cieszących się nawzajem towarzystwem na świeżym powietrzu. Co też jest prawdą: zdjęcie 400 osób jedzących włoskie jedzenie i cieszących się swoim towarzystwem jest gotowe do wejścia do albumu” look at these schmucks ” publicznego wstydu. (Kiedy goście są przy swoich stołach, nie będą musieli nosić masek.,)
właściciele restauracji
„Będzie tam jedna osoba, robiąca zdjęcie i umieszczająca je w mediach społecznościowych i mówiąca:” spójrz na tych gości tutaj! Tak właśnie żyjemy.”
„jedno — kochamy rodziny, które przychodzą z małymi dziećmi, dziadkami i w ogóle, a czasem małe dzieci wychodzą za rękę” – dodał., „Więc podejdę bardzo ładnie i powiem:” rozumiem, ale są tu inni ludzie … ” więc zrobimy to w ten sposób. Jeśli stoją, błąkają się bez maski, cokolwiek to jest, mogą też zostać ukarani grzywną. Więc już znam swój język na ten temat: „nie chcę, żebyś dostał grzywnę, więc zostań na krześle.””
Gina Delfino, właściciel Mario, nie przeszkadza też ludziom zbierającym się.,
” kiedy otworzyli Westchester, poszedłem tam i byłem zazdrosny!”powiedziała. „Było tak wielu ludzi, a ja nie na to:” spójrz na te głupie dupki, „ja na to:” o mój Boże, dlaczego jeszcze tego nie możemy zrobić? To niesprawiedliwe! Chcę to zrobić.””
Delfino, którego ojciec zmarł na koronawirusa na początku kwietnia, powiedziała, że to trudne kilka miesięcy dla siebie i rodzinnego biznesu, który jej pradziadek otworzył w 1919 roku. Teraz jest bardzo chętna, aby doprowadzić restaurację do pełnej sprawności.,
„wszystko było na bezrobociu i Wiem, że bezrobocie bardzo dobrze im płaciło” „Wrócą i zarobią ćwierć tego, co zarabiali na bezrobociu. Nie wiem, jak będą szczęśliwi. Więc jeśli nie zdobędziemy klientów — masz nadzieję, że wszyscy wrócą.”
„Musisz zrozumieć rzeczy poprzez wiele rzeczy! Ich pasją jest ponowne otwarcie się i obsługa klientów.,
„mój dziadek otworzył piekarnię w 1918 roku, tuż przed drugą falą hiszpańskiej grypy” – kontynuował. „Nigdy nie zamykał-nie pamiętam, żeby ktoś z rodziny o tym mówił. Przeszli przez depresję, II Wojnę Światową, wiele przeszli w tej okolicy. Używam go dla siebie, aby rano wstać z łóżka, aby powiedzieć: „jak przejdziemy przez to niezbadane terytorium?’Ale wtedy zdaję sobie sprawę, że może to nie jest tak niezbadane.”
Arthur Ave Outdoor Dining Schematic by Jen Carlson on Scribd