skromny przewodnik po bezsensownym, pustym, ślepym zaułku świata. A może jest?

” dopiero wtedy, gdy uświadomimy sobie, że życie nigdzie nas nie zabiera
zaczyna mieć znaczenie.”
– P. D. Ouspensky

o co chodzi?,

dzień po dniu wstajemy, robimy co musimy i idziemy spać. Następnie powtarzamy to następnego dnia i następnego dnia. I tak dalej.

Ale dlaczego?

o co chodzi? Dokąd to zmierza? Po co?

czy istnieje prawdziwa, bezsensowna odpowiedź na „sens życia”, która ma sens? Dlaczego bezsensowność, a nawet nihilizm są obecnie tak popularne?

może się to zdarzyć znikąd, bez wyraźnego powodu.

wszystko na raz, znajomy może stać się dziwny., To jak przebudzenie się w środku dziwacznego snu.

bez ostrzeżenia możesz być otoczony pytaniami: „dlaczego to robię?””Dokąd to wszystko zmierza? Czy to do czegoś zmierza?””Jaki to ma sens?”I tak dalej.

To nie jest abstrakcyjny filozoficzny puch.

Camus dobrze to zrozumiał:

„istnieje tylko jeden naprawdę poważny problem filozoficzny, a jest nim samobójstwo. Ocenianie, czy życie jest czy nie jest warte życia, sprowadza się do odpowiedzi na fundamentalne pytanie filozofii. Cała reszta…przychodzi później., To są gry; trzeba najpierw odpowiedzieć.”

Ten Rój pytań może być wywołany przez pracę, związek lub samo życie.

nazwijmy to „kryzysem egzystencjalnym.”

To może być niepokojące. Mylące. Dezorientujące. Przygnębiające.

i może być…bardzo dobrze.

„aby mieć powód do wstawania rano,
konieczne jest posiadanie przewodniej Zasady.
jakaś wiara…”
– Judith Guest

„Rosnąco-malejąco” by M. C. Hammer.,
– przepraszam. Główna literówka: M. C. ESCHER. Tak mi przykro.

Problem bezsensowności

oto dobra ilustracja tego problemu w skrócie.

„wyobraź sobie szczęśliwą grupę kretynów, którzy zajmują się pracą. Niosą cegły na otwartym polu.

Gdy tylko ułożą wszystkie cegły na jednym końcu pola, przystępują do transportu ich na przeciwległy koniec. Trwa to bez przerwy i każdego dnia każdego roku są zajęci robieniem tego samego.,

pewnego dnia jeden z kretynów zatrzymuje się na tyle długo, by zadać sobie pytanie, co robi. Zastanawia się, jaki jest cel noszenia cegieł.

i od tej chwili nie jest tak zadowolony ze swojego zawodu, jak wcześniej.

jestem kretynem, który zastanawia się, dlaczego nosi Cegły.”

– list samobójczy,
cytowany w psychoterapii egzystencjalnej przez Irvina D. Yaloma

niestety, wielu ludzi w dzisiejszych czasach zachęca nas do noszenia cegieł.

wydaje się, że wokół niego jest cała chałupnicza branża., (Szczególnie, jak na ironię, jakoś, wielu profesorów filozofii.)

ich przesłanie brzmi zasadniczo: „nie myśl o tym, po prostu odłóż głowę, odwróć uwagę, znajdź coś innego do roboty, idź dalej, a mam nadzieję, że Twoje pytania znikną.”

bezsens. Witamy na pustyni Prawdziwej. Dosłownie. Tak jakby.

więc bądźmy szczerzy:

zadając te pytania („po co?””Dokąd to zmierza?”) są dobrymi pytaniami do zadawania.,

są to pytania, które inteligentni ludzie mogą, powinni i zadają w pewnych sytuacjach.

zadawanie tych pytań nie oznacza, że coś jest z tobą nie tak.

wręcz przeciwnie: zadawanie tych pytań to znak, że jesteś inteligentną osobą w sytuacji, która rodzi pytania.

powinniśmy zadawać te pytania.

to mądre.

„ważne jest, aby nie przestawać kwestionować.”
– Albert Einstein

doświadczenia bezsensowności mogą być trudne., Ale traktowanie tego, jak to jest grypa lub wirus lub objawy jakiegoś strasznego stanu lub innych brakuje punktu. Patologizuje zdrowe, inteligentne zachowanie.

kryzys egzystencjalny przywołuje ważne pytania, które należy zbadać.

Więcej z Camus:

„czy ziemia lub słońce obraca się wokół drugiego jest sprawą głębokiej obojętności. Prawdę mówiąc, to daremne pytanie. Z drugiej strony, widzę, że wielu ludzi umiera, ponieważ sądzą, że życie nie jest warte życia., Widzę, jak inni paradoksalnie giną za idee lub iluzje, które dają im powód do życia (to, co nazywa się powodem do życia, jest również doskonałym powodem do umierania). Stwierdzam zatem, że sens życia jest najpilniejszym z pytań.”

chodzi o to, aby ci, którzy zadają podstawowe pytania („o co chodzi?”) mogą być bardziej spostrzegawcze i wrażliwe na rzeczywisty i rzeczywisty stan rzeczy niż ci, którzy tego nie robią. Nie mniej.,

może być tak, że życie, przynajmniej w is jest zazwyczaj przeżywane, w rzeczywistości jest absurdalne, gdy widzi się je z pewnej perspektywy.

może być tak, że kryzys egzystencjalny nie wynika z tego, że widzisz zbyt mało, ale z tego, że widzisz za dużo.

może być tak, że tego rodzaju kryzys nie jest kwestią „nie postrzegania świata prawidłowo.”Raczej wynika to z pomyślnego postrzegania świata jako czegoś bliższego temu, czym naprawdę jest.

i to może być…trochę przytłaczające.

„rzeczywistość jest główną przyczyną stresu
wśród osób mających kontakt z in.,”
– Lily Tomlin

” życie Iwana Ilycza
było najprostsze i najzwyklejsze
i dlatego najstraszniejsze.”
– Lew Tołstoj

ale czekaj…

Jeśli to prawda, powinno być tak, że wielu mądrych ludzi – nawet niektóre z największych, najbardziej inteligentnych, najbardziej spostrzegawczych umysłów w historii – również tego doświadczyło…prawda?

tak.

i tak właśnie jest.

na przykład…

Lew Tołstoj:

„…,pięć lat temu
zaczęło mi się przytrafić coś bardzo dziwnego. Na początku miałam momenty oszołomienia, kiedy moje życie zatrzymywało się, jakbym nie wiedziała, jak żyć i co robić; traciłam obecność umysłu i popadałam w depresję. Ale to minęło, a ja nadal żyję jak wcześniej. Potem momenty oszołomienia powtarzały się częściej i zawsze przybierały tę samą formę. Ilekroć moje życie się zatrzymywało, pojawiały się pytania: Dlaczego? I co dalej?

na początku myślałem, że to bezsensowne i nieistotne pytania., Myślałem, że odpowiedzi na nie są dobrze znane i że jeśli kiedykolwiek będę chciał je rozwiązać, nie będzie to dla mnie zbyt trudne; po prostu nie mogę się tym teraz przejmować, ale jeśli wezmę to na siebie, wtedy znajdę odpowiedzi. Ale pytania zaczęły pojawiać się coraz częściej, a ich żądania, aby uzyskać odpowiedź, stawały się coraz pilniejsze . . .

pytania wydawały się takie głupie, proste, dziecinne., Ale gdy tylko położyłem na nich ręce i próbowałem je rozwiązać, natychmiast przekonałem się, po pierwsze, że nie są to dziecinne i głupie pytania, ale najważniejsze i najgłębsze pytania w życiu, a po drugie, że bez względu na to, jak bardzo je rozważałem, nie było sposobu, abym mógł je rozwiązać. Zanim mogłem zająć się posiadłością Samary, edukacją mojego syna lub pisaniem książek, musiałem wiedzieć, dlaczego robię te rzeczy. Dopóki nie znam powodu, nie mogę nic zrobić., W środku mojej troski o gospodarstwo domowe, które w tym czasie było dość zajęte, nagle przyszło mi do głowy pytanie: „bardzo dobrze, będziesz miał 16,200 akrów w prowincji Samara, a także 300 koni; co wtedy?”I byłem całkowicie zaskoczony i nie wiedziałem, co jeszcze myśleć. Jak tylko zacząłem myśleć o edukacji moich dzieci, zadałem sobie pytanie: „dlaczego?”Albo zastanawiałbym się, jak ludzie mogą osiągnąć dobrobyt i nagle zadałbym sobie pytanie:” co mnie to obchodzi?,”Albo w trakcie myślenia o sławie, jaką przynosiły mi moje prace, powiedziałbym sobie:” bardzo dobrze, będziesz bardziej sławny niż Gogol, Puszkin, Szekspir, Molier, bardziej sławny niż wszyscy pisarze na świecie – i co z tego?
i nie znalazłem żadnej odpowiedzi.

moje życie się zatrzymało. Mogłem oddychać, jeść, pić i spać; w rzeczy samej, nie mogłem powstrzymać się od oddychania, jedzenia, picia i snu. Ale nie było we mnie życia, ponieważ nie miałem pragnień, których satysfakcja byłaby dla mnie rozsądna. Gdybym czegoś chciał, wiedziałem wcześniej, że nie ma znaczenia, czy to dostanę.,

gdyby przyszła wróżka i zaoferowała spełnienie każdego mojego życzenia, nie wiedziałabym, czego sobie życzyć. Jeśli w chwilach upojenia miałbym nie pragnienia, ale zwyczaje starych pragnień, w chwilach trzeźwości wiedziałem, że to wszystko było złudzeniem, że naprawdę niczego nie pragnąłem. Nie chciałem już nawet odkrywać prawdy, bo odgadłem, co to jest. Prawda była taka, że życie jest bez znaczenia . . .

jedyną rzeczą, która mnie zdumiała, było to, jak nie zdałem sobie z tego sprawy na samym początku. Wszystko to było powszechnie znane od tak dawna., Jeśli nie dzisiaj, to jutro przyjdzie choroba i śmierć (w rzeczy samej, już się zbliżały) do wszystkich, do mnie i nic nie pozostanie poza smrodem i robakami. Moje czyny, cokolwiek by nie było, prędzej czy później zostaną zapomniane, a ja sam już nie będę. Po co więc robić cokolwiek? Jak ktoś może tego nie zobaczyć i żyć? To jest niesamowite! Życie jest możliwe tylko tak długo, jak życie nas odurza; kiedy jesteśmy trzeźwi, nie możemy się powstrzymać, widząc, że to wszystko jest złudzeniem, głupim złudzeniem! Nie ma w tym nic śmiesznego ani dowcipnego, jest tylko okrutne i głupie.,
– fragment spowiedzi

– i . .

„. . . weź ze sobą wysoko postawionego człowieka;
a on wydaje się cudem, majestatem i nieszczęściem.
ale z tego samego punktu,
weź ludzkość w masę,
i w większości,
wydają się tłumem niepotrzebnych duplikatów . . .”
– fragment Moby Dicka

– i Williama Shakespeare ' a . . .

” O Boże! O Boże!
jak męczące, czerstwe, płaskie i nierentowne
wydają mi się wszystkie zastosowania tego świata . . .,

Ta piękna rama, Ziemia,
wydaje mi się sterylnym cyplem;
ten najwspanialszy baldachim, powietrze, spójrz,
ten dzielny o ' erhanging firmament,
ten majestatyczny dach strapiony złotym ogniem,
dlaczego,
nie wydaje mi się niczym innym
ale obrzydliwym i zarazowatym zgromadzeniem oparów.
co za człowiek!
jakie to szlachetne w rozum! jakże nieskończona w wydziałach!
w formie, w ruchu, jakże godne podziwu! w akcji jak anioł!
w obawie jak Bóg!
A jednak, dla mnie, czym jest ta kwintesencja pyłu?,
mężczyzna mnie nie zachwyca; Nie, ani kobieta . . .

bo któż by znosił bicze i wzgardy czasu,
ciemiężca się myli, dumny człowiek obłudny,
bóle rozterek, opóźnienie prawa,
bezczelność urzędu i ostrogę
że cierpliwa zasługa niegodnych bierze,
kiedy on sam mógłby SWE cichociemne uczynić
gołym ciałem? któż by nie wytrzymał,
by chrząkać i pocić się pod zmęczonym życiem . . . „
– fragment Hamleta

– oraz autor (- y) 2500-letniej opowieści sanskryckiej…

„. . ., Bo ja nie Pragnę zwycięstwa, Kryszna,
ani królestwa, ani jego przyjemności.
Jak możemy chcieć królestwa, Govinda, jego przyjemności, a nawet życia,
skoro ci, dla których chcemy królestwa,
i jego przyjemności, i radości życia,
są tutaj na tym polu bitwy, aby oddać swoje bogactwo i swoje życie?
naprzeciw nas na polu bitwy stoją nauczyciele, Ojcowie i synowie;
wnuki, dziadkowie, bracia żon; bracia matek i ojcowie żon.
tych nie chcę zabijać, nawet jeśli sam jestem zabity.,
nawet nie dla królestwa trzech światów:
o ile mniej dla królestwa ziemi!”
– fragment z Bhagavad Gita

– i Króla Salomona…

„widziałem wszystkie dzieła, które się dzieją pod słońcem;
i oto wszystko jest marnością i utrapieniem ducha.
tego, co jest krzywe, nie można uczynić prostym;
a tego, co jest krzywe, nie można policzyć . . .
potem spojrzałem na wszystkie dzieła, które wykonały moje ręce,
i na pracę, którą wykonałem:
i oto wszystko było marnością i utrapieniem ducha,
i nie było zysku pod słońcem . . .,”
– fragment Księgi Koheleta

niektóre osoby – ale tylko nieliczne, które posiadają pewną miarę inteligencji – postrzegają życie w pewien sposób, że wydaje się ono bezsensowne. W końcu żyjemy przez kilka lat, a potem umieramy. Pracujemy i pracujemy, ale w końcu wszystko, nad czym pracujemy, rozpada się w pył. Więc o co chodzi?

dlaczego, skoro życie oznacza cierpienie w takim czy innym stopniu – czasami ogromne cierpienie-jak i dlaczego przez nie przechodzimy? Jak i dlaczego możemy poruszać się przez zawiesia i strzały?

lub w pewnym sensie jest to inny sposób pytania „Dlaczego tu jesteśmy?,”

” prawda jest taka, że Twoje codzienne życie to tylko cienki pasek doświadczenia
ledwo zdający się na głębię tego, kim jesteś.
Twoje działania i relacje nigdy nie uchwycą wielkości
, która chce rozwinąć się z twojego serca w świat.
bywają momenty namacalnej chwały,
krótkie otwory, przez które świetność błyszczy bez skrępowania,
ale przede wszystkim twoje życie jest tragiczne prawie-tam
niespełnionej tęsknoty i częściowych gestów napiętego wysiłku.,”
– David Deida

inne podejścia do problemu znaczenia

bez znaczenia jako utrata przywiązania

Wiele osób może doświadczyć bezsensowności jako rodzaju depresji po doświadczeniu utraty.

Załóżmy na przykład, że osoba traci dom, samochód, pracę, związek lub osobę, która wiele dla niej znaczyła. Po tej utracie jednostka może doświadczyć bolesnej „pustki”, nieobecności, czegoś w rodzaju nowo utraconego zęba duszy, który czuje się niezwykle niekomfortowo.,

proces uzdrowienia z tej straty polega na opłakiwaniu i ostatecznie zaakceptowaniu straty i pozwoleniu sobie na pójście dalej, uhonorowanie tego, co zostało utracone, kontynuując życie.

a ponieważ w sposobie budowania życia strata jest nieuniknioną częścią rzeczy, duża część tego aspektu polega na przygotowaniu się…,

zapobieganie bezsensowności z przywiązań

w pewien sposób można uniknąć niepotrzebnego cierpienia, nie przywiązując się niesłusznie i nieproporcjonalnie do pewnych rzeczy, czy to domów, samochodów, pracy, związków, idei, teorii, czy nawet ludzi.

istnieje zdanie „wszystko jest zmianą”, wskazujące na prawdę, że wszystko się zmienia (z wyjątkiem ewentualnie samej zmiany) – co jest krótką wersją buddyjskiej nauki o „nietrwałości.,”Kiedy naprawdę rozumiemy „nietrwałość”, to możemy również zrozumieć, że przywiązanie się do czegokolwiek – ponieważ każda” rzecz ” jest, biorąc pod uwagę wystarczająco długi okres czasu, koniecznie nietrwała – wtedy cierpienie, kiedy nadchodzi ta zmiana, jest nieuniknione.

dlatego wielu nauczycieli duchowych mówi o postawie „oderwania” – która nie polega na zimnym trzymaniu się z dala od życia, ale na zachowaniu właściwej perspektywy w rzeczach i nie uczynieniu ich podstawą i naturą własnego celu życia., W pewnym sensie ignorowanie nietrwałości jest jak szukanie „tego” we wszystkich niewłaściwych miejscach, lub szukanie czegoś trwałego w nietrwałym, dla Boga w miejscach lub rzeczach, w których Boga nie można znaleźć.

„nie do człowieka należy szukanie lub nawet wiara w Boga.
musi jedynie odmówić swej ostatecznej miłości wszystkiemu, co nie jest Bogiem.
odmowa ta nie zakłada żadnych przekonań.,
wystarczy rozpoznać to, co jest oczywiste dla każdego umysłu:
że wszystkie dobra tego świata,
przeszłe, teraźniejsze i przyszłe, rzeczywiste lub wyobrażone,
są skończone, ograniczone i radykalnie niezdolne do zaspokojenia
pragnienia, które wiecznie płonie w nas
dla nieskończonego i doskonałego dobra.”
– Simone Weil

„gry, w które warto grać”

„Szukaj przede wszystkim
gry, w które warto grać.”
– Robert S. de Ropp

bezsensowność może nadejść dla osoby, która postrzega życie jako mniej więcej serię „gier” – i żadna z tych gier nie jest warta gry.,

można to postrzegać jako spędzenie całego życia na pracy na „szczycie drabiny, tylko po to, aby odkryć, że nic tam nie ma, niewolnictwo w nieprzyjemnej, nieodwracalnej pracy przez całe życie, tylko po to, aby zostać nagrodzonym degradacją, obowiązkową emeryturą lub tanim złotym zegarkiem; oddanie życia na biznes, związek, rodzinę, dzieło sztuki, tylko po to, aby w końcu zobaczyć, że cała praca, pot i ból są zasadniczo na nic.,

jest to sytuacja dla wielu wrażliwych i spostrzegawczych osób, które widzą w wielu grach, a więc nie uważają ich za warte zaangażowania.

„rozwiązanie” w tym przypadku polega na znalezieniu „gry, w którą warto grać.”Jak to się robi? Każdy znajdzie drogę dla siebie . . . ale wiele alternatywnych opcji są dostępne, takie jak, na przykład, poszukiwanie Boga, poszukiwanie miłości, lub jedna sugestia zaproponowana przez faceta o imieniu Robert De Ropp jest coś o nazwie „Master Game”. . .,

„faktem jest
to, czym jest społeczeństwo
i zawsze było:
symboliczny system działania,
struktura statusów i ról, zwyczajów i Zasad zachowania,
zaprojektowana, aby służyć jako wehikuł ziemskiego heroizmu . . .
nie ma znaczenia, czy system bohaterów kulturowych jest magiczny, religijny i prymitywny, czy świecki, naukowy i cywilizowany.
jest to nadal mityczny system bohaterów
, w którym ludzie służą, aby zdobyć poczucie pierwotnej wartości,
kosmicznej wyjątkowości, ostatecznej użyteczności dla stworzenia, niezachwianego znaczenia.,”
– Ernest Becker, zaprzeczenie śmierci

bezsensowność jako chęć „wzrostu”

jedną z perspektyw zaproponowanych przez Davida Deidę jest to, że jest to rzeczywiście pozytywny znak, że stajemy się bardziej dojrzali jako ludzie.

na przykład, gdy byliśmy dziećmi, większość z nas lubiła bawić się samochodzikami, lalkami lub piaskownicami. Po pewnym czasie „wyrosliśmy” z tych zabawek, a wraz z wiekiem, przeszliśmy do innych rzeczy, takich jak zarabianie pieniędzy, kupowanie domów i uprawianie seksu.,

gdybyśmy nigdy nie byli w jakiś sposób „zmęczeni” lub „znudzeni” zabawą w piaskownice, to prawdopodobnie nigdy nie ruszylibyśmy dalej, nigdy nie podejmowalibyśmy większych obowiązków w życiu.

często „bezsensowność” jest tym samym procesem na innym poziomie. Wiemy lub udowodniliśmy, że możemy przetrwać w świecie na dość podstawowym poziomie – możemy płacić rachunki, pracować, mieć relacje i tak dalej.

ale wciąż pojawia się pytanie – ” czy to wszystko?,”

Kiedy pojawia się poczucie niezadowolenia, nudy lub bezsensowności życia, może to być objaw, że wyrosliśmy w pewnym sensie z naszych obecnych celów, marzeń i działań, i musimy przejść do nowszych, bardziej znaczących, trudniejszych zadań. Nie oznacza to porzucenia rodziny czy pracy, ale raczej, być może, głębsze spojrzenie na wielkie pytania życia lub głębsze kopanie w zastanawianie się, dlaczego my, a konkretnie, ty, jesteśmy tutaj.

(Uwaga: tego typu scenariusz rozgrywa się w filmie Zapach Kobiety. Por., Pułkownik Frank Slade, zmęczony i znudzony życiem, robi ostatni bieg ze wszystkimi swoimi starymi przyjemnościami (eleganckie jedzenie, zakwaterowanie, kobiety, Ferrari) – ale stare przyjemności nie wystarczą, aby jego życie miało sens . . . więc musi to odkryć w nowy sposób . . .,)

bezsensowność spowodowana niewłaściwą medytacją

duchowy nauczyciel Albert Low mówi o jednym fundamentalnym „koanie” życia – pojedynczym „problemie”, który rodzi wszystkie inne „problemy” – jako dylemat „uczestnika” wersety „obserwatora”, fundamentalny rozłam w jądrze naszej istoty, tak że jesteśmy w różnych okresach „uczestnicząc” w życiu, a u innych „obserwując” życie, a napięcie wiązało się z byciem czasami jednym, drugim, albo obu, albo żadnym.,

niektóre medytacje i duchowi nauczyciele próbują rozwiązać ten dylemat w niewłaściwy sposób, który rodzi doświadczenia bezsensowne.

„istnieje wiele pułapek na ścieżce medytacji,
ale są dwie główne:
pierwsza, w której medytujący stara się być czystym obserwatorem
tłumiąc (tożsamość bycia) uczestnikiem (w życiu),
druga, w której medytujący stara się być czystym uczestnikiem.
w obu jest poszukiwanie jednego kosztem dwóch…
obie skrajności, obserwując i uczestnicząc, po prostu” pozbywają się ” ego sztuczką.,
z jednej strony, widząc życie coraz bardziej
jako bezsensowną paradę,
pogardzając ludźmi, którzy uczestniczą i angażują się;
z drugiej strony, czując się coraz bardziej przykuci przez rzeczy,
odczuwając coraz większe użalanie się nad sobą i szukając spokoju
-lub paradoksalnie, szukając intensywnych orgiastycznych sytuacji
takich jak acid rock, stroboskopy, narkotyki, itp.wiece demagogów i uzdrowicieli wiary.,”
– From The Iron Cow of Zen by Albert Low

Low nie proponuje prostego „rozwiązania”, które można dokładnie wyrazić słowami, ale zasadniczo zaleca prawdziwą praktykę medytacji lub Zen nauczaną przez prawdziwego nauczyciela.

zajmijmy się „problemem”

„to tutaj spotykamy się z głównym tematem egzystencjalizmu:
żyć to cierpieć, przetrwać to znaleźć sens w cierpieniu.,”
– Viktor Frankl

do doświadczenia bezsensowności możemy podejść przynajmniej na trzy szerokie sposoby:

1) pogląd, że” życie jest bezsensowne ” jest iluzją. Życie jest rzeczywiście znaczące, tylko z jakiegoś powodu nie możemy go zobaczyć.

2) pogląd, że „życie ma sens” jest iluzją. Życie jest w rzeczywistości bez znaczenia, a niektóre osoby są tylko wrażliwe i spostrzegawcze na tyle, aby je zobaczyć.

3) Życie jest połączeniem sensu i bezsensowności., Jest to ” bezsensowne „w niektórych aspektach i” znaczące ” w innych i zależy od stanu perspektywy danej osoby w tej sprawie.

więc co możemy z tym zrobić?

„dopiero wtedy, gdy uświadomimy sobie, że życie nigdzie nas nie zabiera
zaczyna mieć znaczenie.”
– P. D. Ouspensky

rozwiązania bezsensowności?

„witalność, która może znieść otchłań bezsensowności
jest świadoma ukrytego znaczenia w destrukcji znaczenia.,”
– Paul Tillich

istnieje ogromna różnica między:

    1. przypadkowa i niepowiązana seria zdarzeń („poczta Otwarta, potem zaszło słońce, potem pies zjadł jego jedzenie . . .”), oraz
    2. a „historia.”

Jaka jest różnica?

w pewnym sensie różnica między zwykłą serią wydarzeń A „historią” polega na tym, że „historia” ma „znaczenie”, a zwykłe wydarzenia same w sobie nie.,

jeden aspekt czegokolwiek przypominającego „rozwiązanie” bezsensowności, może mieć coś wspólnego z tym, czy twoje życie jest przypadkową i niepowiązaną serią zdarzeń, czy historią.

historia ma sens w jakiś fundamentalny sposób.

losowa i niepowiązana seria events…is tylko to. To nie ma sensu.

część wykopywania się z tego polega więc na wzięciu czegoś, co może wydawać się przypadkową i niepowiązaną serią zdarzeń ze swojego życia…i wymyślanie historii.

Nietzsche mógłby to nazwać „porządkiem z chaosu.,”

w tym sensie niektórzy egzystencjaliści mogą być naprawdę na czymś: życie daje nam surowiec, ale od tego momentu jesteśmy w stanie napisać historię. („Historia”, tutaj, będące wydarzeniami z naszego życia, lub „historia” naszego życia.)

(więcej na ten temat pojawi się później)

chociaż zdecydowanie nie ma szybkiego rozwiązania problemu bezsensowności (lub czegokolwiek wartościowego) i każda osoba musi podejść do sytuacji na swój sposób, mogą być pewne ogólne wytyczne dotyczące znalezienia „lekarstwa.,”

potencjalne podejścia:

1) rozwiązywanie potencjalnych problemów emocjonalnych leżących u podstaw postrzegania bezsensowności

2)” Tworzenie „subiektywnego znaczenia, które” działa dla Ciebie”, aka ” zdobądź hobby.”

3) wyrusz w podróż, aby odkryć, czy rzeczywiście istnieje rzeczywisty, obiektywny sens życia…a jeśli tak, znalezienie i uświadomienie sobie tego.

omówmy każdy z nich bardziej szczegółowo.

<| div>

Opcja 1 /
A. H., Almaas, Haridas Chaudhuri i Roy Masters wszyscy mówią o stanie bycia „odciętym” od swojej prawdziwej istoty, prawdziwej jaźni, wyższej jaźni, czy jak tam chcesz to nazwać; prowadzi to do poczucia wyobcowania i izolacji.
polecanym przez nich” lekarstwem „jest (w skrócie) ponowne połączenie się z prawdziwym ja lub „esencją”.”
łatwiej powiedzieć, że zrobione, na pewno. Ale proces rdzeniowy jest procesem wewnętrznej pracy, której kluczowym składnikiem jest medytacja.,

<| div>

Opcja 2 / „Tworzenie” Znaczenie:
wielu myślicieli egzystencjalnych zaleca znalezienie jakiegoś rodzaju nowej aktywności, która zajmie swój czas. Wydaje się, że zalecają To rozwiązanie, w zasadzie „znalezienie tego, co działa dla Ciebie”, czy to picie, zbieranie znaczków, polowanie na Lamy, zapasy aligatorów . . . cokolwiek ” sprawia, że mrowisz.”

naszym zdaniem jest to błąd.

gdyby to było takie proste, prawdopodobnie sam byś to rozwiązał.

„Ach, nie próbowałem kolekcjonować znaczków! Pozwól mi spróbować!””Troska o innych? Nigdy o tym nie słyszałem!, Dajmy czadu!”

jest wiele wad tej szkoły myślenia” znajdź hobby”. (Na przykład, jeśli wybierzesz złe „znaczenie”, podobne do arbitralnego wyboru niewłaściwego ” snu „lub niewłaściwego „ideału”, który nie jest oparty na rzeczywistości, to dobrze, rzeczy mogą pójść źle. W najlepszym razie rozwiązanie może być tymczasowe, ponieważ prędzej czy później znudzi ci się również nowe hobby.)

To powiedziawszy, może być jakaś korzyść w tworzeniu znaczenia tam, gdzie może nie istnieć naturalnie., Na przykład decydując się na telos, cel, cel, który cię inspiruje – np. „chcę poznać siebie”, „chcę opanować siebie”, ” Chcę być najlepszą żoną / mężem / ojcem / matką / pracownikiem / itp.

a także: „moim sensem w życiu jest znalezienie sensu.”

wiele z tego odczuwa odejście od jedynie subiektywnego znaczenia, a bardziej w kierunku” obiektywnego ” znaczenia.

<| div>

Opcja 3/”Znaczenie obiektywne”:

Ta opcja pociąga za sobą ideę znaczenia, które jest „obiektywne” – nie jest osobiste.,

może to być skomplikowane, ale zasadniczo może pociągać za sobą doświadczenia, które mogą złagodzić uczucia bezsensowności.

te doświadczenia, innymi słowy, mogą dać znaczenie. Mogą tchnąć znaczenie w coś, co w przeciwnym razie wydaje się bez znaczenia.

oczywiście cała idea „obiektywnego” znaczenia może być kontrowersyjna, bo niektórzy zakładają, że wszystko jest bezsensowne, kropka, koniec dyskusji.

Ale oczywiście to założenie.

to, że dana osoba nie widziała Czarnego łabędzia, nie oznacza, że nigdzie nie ma czarnych łabędzi. (Istnieją.,)

podobnie, tylko dlatego, że dana osoba nie odkryła formy obiektywnego znaczenia, nie oznacza, że żadne obiektywne znaczenie nie istnieje nigdzie.

weź zwykłą żarówkę.

siedzi na półce sklepowej przez kilka tygodni, nic nie robiąc.

następnie kupuje się, zabiera do domu i umieszcza w szafce na miesiące i miesiące.

samotnie i w ciemności, w pewien sposób można było poczuć, że życie, samotne i w ciemności, jest głupim, daremnym, bezsensownym ćwiczeniem.

Po wyjęciu z obudowy i podłączeniu do gniazdka nagle zapala się.,

wszystko na raz, służy celowi.

wszystkie części i elementy współpracują ze sobą harmonijnie, aby służyć jako przewód dla światła.

teraz „robi” to, do czego został zaprojektowany.”

wykonuje pracę, do której został stworzony.

czy to możliwe, że u nas może się zdarzyć coś podobnego?

„mądrość to wiedza, że jestem niczym,
Miłość to wiedza, że jestem wszystkim,
a między nimi moje życie się porusza.”
– Nisargadatta Maharaj

i oczywiście rodzi to kilka innych ważnych pytań.

na przykład czy istnieje Bóg?,

wierzący i ateiści mają w tej kwestii wspólną płaszczyznę.

zasadniczo, jeśli nie ma Boga, to życie jest bezsensowne (w szerszym ujęciu, w sensie obiektywnym.) Lub jeśli istnieje Bóg, to sens życia leży gdzieś w tym kierunku.

„Jeśli nie przyjmiesz Boga, kwestia celu życia jest bez znaczenia.”- Bertrand Russell, Ateista

„…wszystko…Znajdź w nim swój cel.”- Kolosan I: 16

więc w tym momencie pytanie becomes…is jest „Bóg”?

jak to zbadać?

cóż, jednym ze sposobów jest ” przystąpienie do quizu.,”

innym sposobem jest przeprowadzanie eksperymentów.”

wiele do zwiedzania.

problem znaczenia w dzisiejszych czasach nie jest tak prosty, jak niektórzy ludzie mogliby powiedzieć.

trzeba trochę poszperać.

Ale to nie są Cegły.

To już inna droga.

to kopanie nie bez powodu.

ciąg dalszy.

poczyniliśmy znaczne postępy w tej dziedzinie i spodziewamy się, że wkrótce dodamy więcej. Dużo więcej. I mam nadzieję, że wkrótce.

Stay tuned.,

nadal grzebamy w tym temacie, odkrywamy więcej, odkrywamy więcej i pracujemy nad tym, aby przywrócić go tutaj, aby zaprezentować go tobie.

poważnie. Nie tylko to mówimy. Szczególnie w tym kluczowym temacie, robimy dużo kopania i robimy, jak wierzymy, prawdziwy postęp. Planujemy to wszystko wyjaśnić tak wyraźnie, jak to tylko możliwe.

do tego czasu mamy całą serię na temat „znaczenia” pytania:

Co to jest „sens życia”?, Nasze poszukiwanie „odpowiedzi”

I

początki Współczesnej bezsensowności

Dołącz do naszej listy e – mailowej, a my możemy dać Ci znać, kiedy postępy w tym problemie – i zrobiliśmy postępy w nim-zostanie opublikowany.

w międzyczasie poniżej kilka rzeczy, które mogą nie być do bani.,

div>

„ludzie, kimkolwiek są,
świadomie lub nieświadomie szukają sensu swojego życia.
potrzebują powodu do życia i każdego dnia starają się go znaleźć
przez wszystko, co daje im życie domowe, towarzyskie i zawodowe.,
ale w rzeczywistości żaden sukces, żadne materialne posiadanie nie może dać im sensu życia,
właśnie dlatego, że jest to kwestia „sensu”,
a sens nie jest rzeczywistością materialną;
można go znaleźć Tylko powyżej, na subtelnych płaszczyznach.
w niższych rejonach możemy znaleźć tylko formy.
oczywiście możemy wypełnić formularz treścią
, która jest w odczuciu, odczuciu, którego doświadczamy
, gdy naprawdę kochamy jakiś przedmiot, osobę lub czynność.
ale uczucie jest często tymczasowe,
i kiedy je tracimy, pozostawia się nam poczucie pustki i bólu.,
więc musimy spojrzeć poza treść dla znaczenia.
kiedy osiągamy sens, jesteśmy spełnieni.,br>spowiedź Lwa Tołstoja
mężczyzna szuka siebie Rollo May
zaprzeczenie śmierci Ernesta Beckera
Psychoterapia egzystencjalna, Rozdział 6, Irvin Yalom
Moc sensu Emily Esfahani Smith

Filmy / telewizja
Dzień Świstaka
Ostatni samuraj
prawdziwy detektyw Sezon 1
Fight Club
Zapach Kobiety
Simon Birch
nieustraszony
Legenda Baggera Vance
unbreakable

Jeśli Ci się to spodobało, możesz też lubię.,..

czym jest „sens życia”? Nasze poszukiwanie odpowiedzi

początki Współczesnej bezsensowności

Dlaczego miękki nihilizm jest tak popularny w dzisiejszych czasach”?

Dlaczego tu jesteśmy?

10 egzystencjalnych zagadek życie pyta każdego z nas

następstwa „śmierci Boga”: 16 zaskakująco wymiernych konsekwencji

poszukiwanie „tego”

Articles

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *