smak jest subiektywny. To dalekie od wiadomości, ale prawdopodobnie warto o tym pamiętać, rozważając oburzenie, które wybuchło w związku z recyrkulacją listy „100 największych piosenkarzy” Rolling Stone z 2010 roku.

co w ogóle znaczy „Wielki”?, Gdyby Sztuka polegała po prostu na umiejętnościach technicznych, to byłoby to ćwiczenie skończone; w tej chwili ktoś na ziemi jest „najbardziej wykwalifikowanym” pianistą. Jedna osoba. Ale tak nie jest. Mimo to nie czyni to czegoś w rodzaju szczegółowej listy wielkich śpiewaków mniej irytujących. Jeśli potrzebujesz dowodu, po prostu spójrz na ogień, który jest muzyka Twitter teraz.

lista Rolling Stone jest uśpiona od dziewięciu lat, ale to nie znaczy, że ludzie nie są bardzo wkurzeni po tym, jak „Classic Rock In Pics” ponownie zamieścił listę w Internecie.,

fani Boba Dylana mogą być najbardziej irytujący ze wszystkich. Są niezadowoleni, że człowiek zarobił na stosunkowo niskiej liczbie siedem, PIP na poczcie przez Elvisa Presleya i Johna Lennona.

a non-political hot take: Bob Dylan has range, pitch control, breath control and is in a class of his own if it comes to phraming. jest świetnym piosenkarzem. może nie podoba Ci się dźwięk jego głosu, ale nie ma wątpliwości, że jest doskonałym wokalistą., don ' t @ me

— p> – Jeff Tiedrich (@itsJeffTiedrich) 21 października 2019

udowadniając, że to wszystko jest tylko chaosem, The Dylan haters również wyszli w całości, wskazując, że człowiek tak naprawdę nie może utrzymać melodii.

tylko w uniwersum off-key, jednotonowy i monotonowy Bob Dylan byłby lepszym wokalistą niż Whitney Houston, Stevie Wonder, Al Green i Patti Labelle. Lista została oczywiście skompilowana przez Dakotę-Josha i Meghan-Kate., 😒 https://t.co/OpeNVIeFcK

— syn Baldwina (@SonofBaldwin) 21 października, 2019

inni ludzie nie mogą uwierzyć, że Elvis uplasował się tak wysoko. W końcu Presley nie wzbudza już takiego oddania, jakie czynił nawet 30 lat temu, a Whitney Houston w szczególności uważa, że popełniono niesprawiedliwość.

Whitney Houston i Michael Jackson są tam gdzie są a Elvis jest #3? Ta lista zasługuje na spalenie na stosie i to szybko. pic.twitter.,com/Oi8bdyjq7y

— Regina&Roger (@RogerStan123) 21 października, 2019

Whitney Houston jest największą piosenkarką wszech czasów i RollingStone umieścił ją na #34. Ta lista to bzdura.

— Ryan Knight 🗽 (@ProudResister) 21 października, 2019

następnie jest lista pominięć, które Twitter ocenia rażąco.

Eddie Vedder?
George Michael?
Chris Cornell?
Frank Sinatra?
Ian Gillan?,

— Irene Cusano (@irenec80) 20 października 2019

Olivia Newton-John @olivianj — jej kariera rozpoczęła się profesjonalnie w 1966 roku i nagrywa w wieku 71 lat. Przestała koncertować w zeszłym roku. Jest w tym od ponad 50 lat i to wszystko dlatego, że wiedziała, jak umieścić piosenkę.

Linda Ronstadt jest na liście.

— czym jest Millennial bez brody? (@IShantBelieveIt) październik 21, 2019

No KD lang? Nie Ma Emmylou Harris? Nie Ma Lindy Ronstadt?, I dlaczego Freddie Mercury jest na #18?

— Cathy McCallum (@therealmommcc) 21 października 2019 r.

zasadniczo cała sprawa szybko przekształciła się w kompletny chaos, który wybucha na Twitterze raz na kilka miesięcy. Jest tu też wielu mężczyzn, a także wielu białych: gdzie, kurwa, są Etta James, Nina Simone i Mariah Carey, na początek? Na szczęście współczesne listy, takie jak Pitchfork ' s best-of the decade, są znacznie bardziej zróżnicowane. To może być czas na powtórkę, Rolling Stone.

Articles

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *