skanowanie płuc było pierwszą oznaką kłopotów. We wczesnych tygodniach pandemii koronawirusa, radiolog kliniczny Ali Gholamrezanezhad zaczął zauważać, że niektórzy ludzie, którzy oczyścili zakażenie COVID-19, nadal mieli wyraźne oznaki uszkodzenia. „Niestety, czasami blizna nigdy nie znika”, mówi.
Gholamrezanezhad, na Uniwersytecie Południowej Kalifornii w Los Angeles, i jego zespół rozpoczął śledzenie pacjentów w styczniu za pomocą tomografii komputerowej (CT) skanowanie do badania płuc., Śledzili 33 z nich ponad miesiąc później, a ich jak dotąd niepublikowane dane sugerują, że ponad jedna trzecia miała śmierć tkanki, która doprowadziła do widocznych blizn. Zespół planuje podążać za grupą przez kilka lat.
Ponieważ większość zakażonych ludzi nie kończy się w szpitalu, gholamrezanezhad mówi, że ogólny wskaźnik takiego pośredniego uszkodzenia płuc może być znacznie niższy — jego najlepsze przypuszczenie jest to, że jest mniej niż 10%. Niemniej jednak, biorąc pod uwagę, że 28.,Wiadomo, że do tej pory zakażono 2 miliony ludzi, a płuca to tylko jedno z miejsc, w których lekarze wykryli uszkodzenia, nawet ten niski odsetek oznacza, że setki tysięcy ludzi doświadcza trwałych konsekwencji zdrowotnych.
lekarze obawiają się, że pandemia doprowadzi do znacznego wzrostu liczby osób zmagających się z trwałymi chorobami i niepełnosprawnościami. Ponieważ choroba jest tak Nowa, nikt jeszcze nie wie, jakie będą długoterminowe skutki., Niektóre uszkodzenia mogą być efektem ubocznym intensywnych zabiegów, takich jak intubacja, podczas gdy inne utrzymujące się problemy mogą być spowodowane przez samego wirusa. Ale wstępne badania i istniejące badania nad innymi koronawirusami sugerują, że wirus może uszkodzić wiele narządów i powodować zaskakujące objawy.
osoby z cięższymi infekcjami mogą doświadczyć długotrwałych uszkodzeń nie tylko w płucach, ale także w sercu, układzie odpornościowym, mózgu i innych miejscach., Dowody z poprzednich ognisk koronawirusów, zwłaszcza epidemii ostrego zespołu oddechowego (SARS), sugerują, że efekty te mogą trwać latami.
i chociaż w niektórych przypadkach najcięższe infekcje powodują również najgorsze długoterminowe skutki, nawet łagodne przypadki mogą mieć skutki zmieniające życie — w szczególności utrzymujące się złe samopoczucie podobne do zespołu chronicznego zmęczenia.
wielu badaczy rozpoczyna obecnie badania następcze osób, które zostały zakażone SARS-CoV-2, wirusem, który powoduje COVID-19., Niektóre z nich koncentrują się na uszkodzeniu określonych narządów lub układów; inne planują śledzić szereg efektów. W Wielkiej Brytanii badanie po hospitalizacji COVID-19 (PHOSP-Covid) ma na celu obserwację 10 000 pacjentów przez rok, analizę czynników klinicznych, takich jak badania krwi i skany, oraz zbieranie danych na temat biomarkerów. Podobne badanie setek osób w ciągu 2 lat rozpoczęło się w Stanach Zjednoczonych pod koniec lipca.
to, co odkryją, będzie kluczowe w leczeniu osób z trwałymi objawami i próbach zapobiegania nowym infekcjom., „Potrzebujemy klinicznych wytycznych dotyczących tego, jak powinna wyglądać opieka nad ocalałymi z COVID-19”, mówi Nahid Bhadelia, klinicysta chorób zakaźnych w Boston University School Of Medicine w Massachusetts, który tworzy klinikę, aby wspierać osoby z COVID-19. „To nie może się rozwinąć, dopóki nie określimy problemu ilościowo.”
,
lekarze doskonale zdawali sobie sprawę z tego, że infekcje wirusowe mogą prowadzić do chorób przewlekłych, ale badanie tego nie było priorytetem. „Na początku wszystko było ostre, a teraz zdajemy sobie sprawę, że może być więcej problemów”, mówi Helen Su, immunolog z Narodowego Instytutu Alergii i Chorób Zakaźnych w Bethesda, Maryland. „Istnieje zdecydowana potrzeba długoterminowych badań.”
oczywistym miejscem do sprawdzenia długoterminowych szkód jest w płucach, ponieważ COVID-19 zaczyna się jako infekcja dróg oddechowych. Opublikowano kilka recenzowanych badań dotyczących trwałego uszkodzenia płuc., Zespół gholamrezanezhada przeanalizował zdjęcia CT płuc 919 pacjentów z opublikowanych badań1 i stwierdził, że dolne płaty płuc są najczęściej uszkodzone. Skany były pełne nieprzezroczystych plam, które wskazują na stan zapalny, który może utrudnić oddychanie podczas długotrwałego wysiłku fizycznego. Widoczne uszkodzenia zwykle zmniejszają się po dwóch tygodniach1. Austriackie badanie wykazało również, że uszkodzenie płuc zmniejszyło się z czasem: 88% uczestników miało widoczne uszkodzenie 6 tygodni po wypisaniu ze szpitala, ale przez 12 tygodni liczba ta spadła do 56% (patrz go.nature.com/3hiiopi).,
objawy mogą trwać długo, zanim zanikną; badanie opublikowane na serwerze preprint medRxiv w sierpniu wykazało, że nawet miesiąc po wypisie ponad 70% zgłaszało duszność, a 13,5% nadal używało tlenu w domu.
dowody od osób zakażonych innymi koronawirusami sugerują, że szkody będą się utrzymywać dla niektórych. W opublikowanym w lutym badaniu 3 odnotowano długotrwałe uszkodzenie płuc z SARS, które jest spowodowane przez SARS-CoV-1., W latach 2003-2018 Peixun Zhang w szpitalu ludowym Uniwersytetu Pekińskiego w Pekinie i jego koledzy śledzili stan zdrowia 71 osób, które zostały hospitalizowane z SARS. Nawet po 15 latach 4,6% nadal miało widoczne zmiany w płucach, a 38% miało zmniejszoną zdolność dyfuzji, co oznacza, że ich płuca były słabe w przenoszeniu tlenu do krwi i usuwaniu z niej dwutlenku węgla.
COVID-19 często uderza najpierw w płuca, ale nie jest to po prostu choroba układu oddechowego, a u wielu ludzi płuca nie są najgorzej dotkniętym narządem., Po części dlatego, że komórki w wielu różnych miejscach zawierają receptor ACE2, który jest głównym celem wirusa, ale także dlatego, że infekcja może zaszkodzić układowi odpornościowemu, który przenika cały organizm.
niektóre osoby, które wyzdrowiały po COVID-19, mogą pozostać z osłabionym układem odpornościowym. Uważa się, że wiele innych wirusów to robi., „Przez długi czas sugerowano, że osoby zakażone Odrą są immunosupresyjne w dłuższym okresie i są podatne na inne infekcje”, mówi Daniel Chertow, który bada pojawiające się patogeny w National Institutes of Health Clinical Center w Bethesda, Maryland. „Nie mówię, że tak byłoby w przypadku COVID, mówię tylko, że jest wiele rzeczy, których nie wiemy.”Wiadomo na przykład, że SARS zmniejsza aktywność układu odpornościowego poprzez zmniejszenie produkcji cząsteczek sygnalizacyjnych zwanych interferonami4.,
Su i jej współpracownicy mają nadzieję zapisać tysiące ludzi na całym świecie w projekcie o nazwie Covid human Genetic Effort, który ma na celu znalezienie wariantów genetycznych, które zagrażają układowi odpornościowemu ludzi i sprawiają, że są bardziej podatne na wirusa. Planują rozszerzyć badanie na osoby z długotrwałym upośledzeniem, mając nadzieję zrozumieć, dlaczego ich objawy utrzymują się i znaleźć sposoby, aby im pomóc. „Ktoś, kto ma długotrwałe problemy, poza tym, co normalnie byłoby postrzegane, byłby zainteresowany studiowaniem” – mówi Su.,
wirus może również mieć odwrotny skutek, powodując, że części układu odpornościowego stają się nadaktywne i wywołują szkodliwe stany zapalne w całym organizmie. Jest to dobrze udokumentowane w ostrej fazie choroby i ma wpływ na niektóre krótkoterminowe skutki. Na przykład, może to wyjaśnić, dlaczego niewielka liczba dzieci z COVID-19 rozwijać powszechne zapalenie i problemy narządów.
ta nadmierna reakcja immunologiczna może również wystąpić u dorosłych z ciężkim COVID-19, a naukowcy chcą dowiedzieć się więcej o efektach knock-on po tym, jak wirus przebiegnie., „Wydaje się, że jest opóźnienie, aby dostać się do osoby, a następnie spowodować ten ciężki stan zapalny”, mówi Adrienne Randolph, starszy współpracownik w medycynie krytycznej w Szpitalu Dziecięcym w Bostonie. „Ale chodzi o to, że na dłuższą metę, kiedy wyzdrowieją, jak długo trwa układ odpornościowy, aby osiąść z powrotem do normalności?”
Serce materii
nadmiernie reaktywny układ odpornościowy może prowadzić do stanu zapalnego, a jednym szczególnie podatnym organem jest serce., W ostrej fazie COVID-19 około jednej trzeciej pacjentów wykazuje objawy sercowo-naczyniowe, mówi Mao Chen, kardiolog na Uniwersytecie Sichuan w Chengdu w Chinach. „To absolutnie jedna z krótkoterminowych konsekwencji.”
jednym z takich objawów jest kardiomiopatia, w której mięśnie serca stają się rozciągnięte, sztywne lub zagęszczone, wpływając na zdolność serca do pompowania krwi. U niektórych pacjentów występuje również zakrzepica płucna, w której skrzep blokuje naczynie krwionośne w płucach. Wirus może również uszkodzić szerszy układ krążenia, na przykład poprzez zainfekowanie komórek wyściełających naczynia krwionośne5.,
„moim głównym problemem jest również długoterminowy wpływ,” mówi Chen. U niektórych pacjentów, jak mówi, ryzyko dla układu sercowo-naczyniowego „utrzymuje się przez długi czas”., Chen i jego współpracownicy przejrzeli dane sprzed pandemii dla badania opublikowanego w maju 6, zauważając, że osoby, które miały zapalenie płuc, są narażone na zwiększone ryzyko chorób układu krążenia 10 lat później — chociaż bezwzględne ryzyko jest nadal niewielkie. Chen spekuluje, że nadmiernie reaktywny układ odpornościowy i wynikający z niego stan zapalny mogą być zaangażowane. Istnieje jednak niewiele informacji na temat długotrwałych szkód sercowo-naczyniowych spowodowanych SARS lub pokrewną chorobą Middle Eastern respiratory syndrome (MERS), nie mówiąc już o SARS-CoV-2.
studia już się zaczynają., Na początku czerwca British Heart Foundation w Londynie ogłosiła sześć programów badawczych, z których jeden będzie śledził hospitalizowanych pacjentów przez sześć miesięcy, śledząc uszkodzenia ich serca i innych narządów. Inicjatywy wymiany danych, takie jak rejestr pojemności, uruchomiony w marcu, są kompilacji raportów z kilkudziesięciu europejskich szpitali na temat osób z COVID-19, którzy mają powikłania sercowo-naczyniowe.
podobne długoterminowe badania są potrzebne, aby zrozumieć neurologiczne i psychologiczne konsekwencje COVID-19., Wiele osób, które stają się ciężko chore doświadczają powikłań neurologicznych, takich jak majaczenie, i istnieją dowody, że trudności poznawcze, w tym dezorientacja i utrata pamięci, utrzymują się przez jakiś czas po ostrych objawów zostały usunięte. Ale nie jest jasne, czy to dlatego, że wirus może zainfekować mózg, lub czy objawy są wtórną konsekwencją-być może zapalenie.
chroniczne zmęczenie
jednym z najbardziej podstępnych długoterminowych skutków COVID-19 jest jego najmniej zrozumiałe: silne zmęczenie., W ciągu ostatnich dziewięciu miesięcy, coraz więcej osób zgłaszało okaleczające wyczerpanie i złe samopoczucie po zakażeniu wirusem. Grupy wsparcia na stronach takich jak Facebook przyjmują tysiące członków, którzy czasami nazywają się „długodystansowcami”. Trudno im wstać z łóżka lub pracować dłużej niż kilka minut lub godzin na raz. Jedno badanie 7 z 143 osób z covid-19 wypisanych ze szpitala w Rzymie wykazało, że 53% zgłosiło zmęczenie, a 43% miało duszność średnio 2 miesiące po rozpoczęciu objawów., Badanie pacjentów w Chinach wykazało, że 25% miało nieprawidłową czynność płuc po 3 miesiącach, a 16% nadal było zmęczenia8.
Paul Garner, badacz chorób zakaźnych w Liverpool School of Tropical Medicine w Wielkiej Brytanii, doświadczył tego z pierwszej ręki. Jego początkowe objawy były łagodne, ale od tego czasu doświadczył „kolejki górskiej złego stanu zdrowia, skrajnych emocji i całkowitego wyczerpania”. Jego umysł stał się „zamglony” i nowe objawy pojawiały się prawie każdego dnia, od duszności do zapalenia stawów w jego rękach.,
objawy te przypominają zespół chronicznego zmęczenia, znany również jako myalgiczne zapalenie mózgu i rdzenia (ME). Lekarze od dziesięcioleci zmagają się z definiowaniem choroby, co prowadzi do załamania zaufania do niektórych pacjentów. Nie są znane biomarkery, więc można je zdiagnozować tylko na podstawie objawów. Ponieważ przyczyna nie jest w pełni zrozumiała, nie jest jasne, jak rozwinąć leczenie. Według niektórych pacjentów nadal utrzymują się postawy lekceważące ze strony lekarzy.
osoby zgłaszające przewlekłe zmęczenie po covid-19 opisują podobne trudności., Na forach wielu długodystansowców twierdzi, że otrzymywali niewielkie wsparcie ze strony lekarzy lub ich nie otrzymywali — być może dlatego, że wielu z nich wykazywało tylko łagodne objawy lub w ogóle ich nie miało i nigdy nie było hospitalizowanych lub groziła im śmierć. Nie będzie łatwo ustalić powiązania między COVID-19 a zmęczeniem z pewnością, mówi Randolph. Zmęczenie nie wydaje się ograniczać do ciężkich przypadków. Jest to powszechne u osób, które miały łagodne objawy i które w związku z tym mogły nie być badane na obecność wirusa.,
jedynym sposobem, aby dowiedzieć się, czy SARS-CoV-2 stoi za tymi objawami, jest porównanie ludzi, o których wiadomo, że mieli wirusa z tymi, którzy nie, mówi Chertow, aby zobaczyć, jak często objawia się zmęczenie i w jakiej formie. W przeciwnym razie istnieje ryzyko zbicia razem ludzi, których zmęczenie przejawia się z różnych powodów, i którzy mogą potrzebować różnych zabiegów.
Chertow twierdzi, że nie jest świadomy takiego badania dla COVID-19, ale zostały one wykonane dla innych chorób., Po epidemii eboli w Afryce Zachodniej w latach 2014-2016, amerykańscy naukowcy współpracowali z Ministerstwem Zdrowia w Liberii, aby przeprowadzić długoterminowe badanie następcze9 o nazwie Prevail III. w badaniu zidentyfikowano sześć długoterminowych skutków Eboli, począwszy od bólu stawów do utraty pamięci. Bhadelia, który leczył setki ludzi z Ebola podczas epidemii, mówi, że te objawy po wirusowe nie zostały wcześniej rozpoznane. Zazwyczaj mówi: „nie pozostajemy poza ostrym etapem. Nie patrzymy na długi ogon rekonwalescencji., Ważne jest, aby to zrobić, ponieważ mówi więcej o wirusie i jego patofizjologii.”
sytuacja jest wyraźniejsza dla osób ciężko chorych na COVID-19, zwłaszcza tych, którzy skończyli na respiratorach, mówi Chertow. W najgorszych przypadkach pacjenci doświadczają urazu mięśni lub nerwów, które je dostarczają, i często stają przed „naprawdę długą walką z rzędu miesięcy lub do lat”, aby odzyskać swoje poprzednie zdrowie i kondycję, mówi., On i jego koledzy rekrutują teraz osoby z covid-19 z całego spektrum ciężkości do długoterminowego badania kontrolnego, oceniającego ich mózgi, płuca, serca, nerki i reakcje zapalne, gdy są ciężko chorzy, a następnie podczas rekonwalescencji kilka tygodni później i ponownie po 6-12 miesiącach (patrz go.nature.com/3mfqqxc).
Po raz kolejny istnieją dowody z SARS, że zakażenie koronawirusem może powodować długotrwałe zmęczenie., W 2011 r. Harvey Moldofsky i John Patcai z University of Toronto w Kanadzie opisali 22 osoby z SARS, z których wszystkie pozostały niezdolne do pracy 13-36 miesięcy po zakażeniu10. W porównaniu z dopasowanymi kontrolami miały trwałe zmęczenie, bóle mięśni, depresję i zaburzenia snu. Inne badanie11, opublikowane w 2009 r., śledziło osoby z SARS przez 4 lata i wykazało, że 40% miało chroniczne zmęczenie. Wielu było bezrobotnych i doświadczyło stygmatyzacji społecznej.,
nie jest jasne, w jaki sposób wirusy mogą wyrządzić takie szkody, ale przegląd z 2017 r. 12 literatury na temat zespołu chronicznego zmęczenia wykazał, że wielu pacjentów ma uporczywe zapalenie niskiego poziomu, prawdopodobnie wywołane przez infekcję.
Jeśli COVID-19 jest takim wyzwalaczem, fala efektów psychologicznych „może być nieuchronna”, pisze grupa naukowców kierowana przez Declana Lyonsa, psychiatrę w St Patrick ' s Mental Health Services w Dublin13., ME Association, organizacja charytatywna z siedzibą w Wielkiej Brytanii, twierdzi, że otrzymała wiele doniesień o wcześniej zdrowych ludziach, których poziom energii nie wrócił do normy po zakażeniu wirusem i spodziewa się nowych przypadków syndromu chronicznego zmęczenia. W wielu krajach pandemia nie wykazuje oznak zaniku, a systemy opieki zdrowotnej są już w stanie reagować na ostre przypadki. Niemniej jednak, naukowcy twierdzą, że ważne jest, aby rozpocząć kopanie w długoterminowych skutków teraz.
ale odpowiedzi nie przyjdą szybko., „Problem polega na tym, „mówi Gholamrezanezhad,” aby ocenić długoterminowe konsekwencje, jedyne, czego potrzebujesz, to czas.”