„to niedoceniany stan”, zgadza się Prof Howard Hu, wiodący ekspert ds. ochrony środowiska W University of Washington School of Public Health. (MCS jest czasami określane jako choroby środowiska, jak chorzy są wyzwalane przez zewnętrzne substancje chemiczne w ich środowisku życia i pracy.), Ale Hu uważa, że perspektywa środowiska medycznego na MCS się zmienia., „Wychodzi kilka porządnych badań… Moim zdaniem dowody są dobre, że dzieje się coś neurologicznego, co jest wywoływane przez zapach i prowadzi do kaskady zdarzeń w mózgu, które manifestują się jako te objawy. Fizjologiczne czy psychologiczne? To jest gdzieś pomiędzy – narzędzia, które musimy zbadać te zaburzenia są nadal dość prymitywne.”
dopóki nie dowiemy się więcej o MCS, oferowanie przestrzeni publicznych bez zapachów byłoby mile widzianym posunięciem. „Byłoby to cudowne, bo jak źle jest wystawione na coś sprawia, że jestem”, mówi Heidinger., „To naprawdę demoralizujące nie móc iść do pracy i cieszyć się pełnią życia z tego powodu. To nie jest zabawny sposób na życie.”
- Udostępnij na Facebook
- Udostępnij na Twitterze
- Udostępnij przez e-mail
- Udostępnij na LinkedIn
- Udostępnij na Pinterest
- Udostępnij na WhatsApp
- Udostępnij na Messenger